Dziś badania patomorfologiczne można wykonać w Polsce prywatnie. Są laboratoria, które obiecują wykrycie genów, których podobno nie da się wykryć w badaniach opłacanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Prof. Andrzej Marszałek, konsultant krajowy patomorfologii, prezes Polskiego Towarzystwa Patologów: Badanie patomorfologiczne ma nam powiedzieć, czy w tkankach, w obrazie mikroskopowym, znajdują się zapalenie lub komórki nowotworowe. W ramach badania patomorfologicznego można również wykonać ocenę zmian genetycznych charakterystycznych dla danej jednostki chorobowej. Wykonanie tych badań jest jednak zaszyte w procedurach klinicznych, a klinicyści niechętnie dzielą się pieniędzmi. Dlatego starają się zminimalizować koszty takiego badania, a część szpitali nie wykonuje ich u siebie, we własnej pracowni, tylko na zewnątrz. To spowodowało rozwój rynku badań patomorfologicznych i, zwłaszcza w obrębie onkologii, firm, które z tego materiału tkankowego chcą robić badania genetyczne, mówiąc pacjentom, że jest to dodatkowa informacja, która może im pozwolić na zastosowanie innego leczenia.