Aktualizacja: 22.07.2020 17:13 Publikacja: 22.07.2020 17:13
Prof. Robert Flisiak
Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński
Ok. 400 zachorowań dziennie na Covid-19 w ostatnim czasie. W jakim punkcie epidemii jesteśmy?
Jest to sytuacja stabilna. Od połowy marca mamy mniej więcej tyle samo zachorowań. Wahania wynikają z tego, o czym mówi Ministerstwo Zdrowia, czyli z liczby osób testowanych w danej dobie. Nie sądzę też, byśmy obecnie mieli cięższe przebiegi zakażeń, ale trzeba mieć na uwadze, że są upały i osoby starsze, z chorobami układu krążenia, źle je znoszą. Jeśli na to nałoży się infekcja wirusowa, może być to przyczyną większego ryzyka wystąpienia niewydolności oddechowej, wymagającej wentylacji mechanicznej, czyli respiratora. Chciałbym jednak podkreślić, że największe spustoszenie wirus czyni nie wśród zakażonych Sars-Cov-2, tylko wśród zakażonych innymi wirusami.
Jak to możliwe?
Potrzebny jest jeden ośrodek, który skoordynowałby działania różnych ministerstw i instytucji.
Chorobę otyłościową coraz częściej można dziś leczyć i leczy się farmakologicznie. Problem w tym, że wykorzystyw...
Pfizer ogłosił 14 kwietnia decyzję o zaprzestaniu rozwoju danuglipronu, czyli eksperymentalnej tabletki, która m...
Wybudowanie jednej fabryki substancji czynnych potrzebnych do produkcji 100 leków krytycznych kosztuje 1,8 mld z...
W sprawie produkcji leków krytycznych w Polsce potrzebna jest decyzja polityczna – podkreśla w podcaście „Rzecz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas