Reklama

Rywalizacja na pięć sposobów

W poniedziałek startuje w Katowicach jeden z największych konkursów Europy. Patronuje mu Karol Szymanowski.

Aktualizacja: 09.09.2018 18:45 Publikacja: 09.09.2018 18:14

Rywalizacja na pięć sposobów

Organizowany jest pierwszy raz, z rozmachem, bo uczestnicy będą rywalizować aż w pięciu kategoriach. W trzyetapowym konkursie o nagrody powalczą śpiewacy, pianiści, skrzypkowie oraz kwartety skrzypcowe. W kolejnej kategorii oceniane będą partytury nadesłane przez ponad 100 kompozytorów. Są to utwory na orkiestrę symfoniczną.

W Europie są zaledwie dwa tego typu konkursy. Najsłynniejszy – Piotra Czajkowskiego – odbywa się od sześciu dekad w Moskwie. I jest Konkurs ARD w Monachium, który wszakże co roku ma rywalizację w innej kategorii muzycznej.

Katowice od dawna przymierzały się do stworzenia własnej imprezy. Zabiegała o to pianistka Joanna Domańska, profesor tamtejszej Akademii Muzycznej, od lat promująca twórczość Szymanowskiego. Z kolei Eugeniusz Knapik stworzył już wcześniej konkurs kompozytorski, który obecnie staje się częścią większej całości.

Na pytanie, dlaczego patronem został Karol Szymanowski, dyrektor konkursu Joanna Wnuk-Nazarowa odpowiada następująco: – Poprzedniczką katowickiej Akademii Muzycznej przed wojną było Konserwatorium. Kiedy Szymanowski został pozbawiony funkcji rektora warszawskiej uczelni, katowickie Konserwatorium zaprosiło go do objęcia stanowiska dyrektora. I choć nie podjął się tej roli, miłe stosunki zostały nawiązane. Po wojnie uczelni natomiast nadano jego imię.

– Karol Szymanowski był incydentalnie w Katowicach w związku z wykonaniem „Stabat Mater", ale pozostawił nam Bolesława Szabelskiego, swojego ucznia, który dał początek śląskiej szkole kompozytorskiej – dodaje rektor akademii prof. Władysław Szymański.

Reklama
Reklama

Ta uczelnia wraz z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia, która będzie towarzyszyć finalistom, podjęła się stworzenia konkursu. Ma się on odbywać raz na pięć lat. Obie instytucje dysponują znakomitymi salami, w których równolegle mogą się odbywać przesłuchania.

Katowicka impreza – wsparta przez władze miasta i resort kultury – ma trudny program. – Będziemy promować także Witolda Lutosławskiego, Krzysztofa Pendereckiego, Henryka Mikołaja Góreckiego, Andrzeja Panufnika – tłumaczy Joanna Wnuk-Nazarowa. –To jest sposób promowania polskiej muzyki za granicą, jak ktoś się nauczy danego utworu na konkurs, potem będzie chciał wystąpić z nim i gdzie indziej.

Za sukces już należy uznać fakt, że do rywalizacji przystąpi od poniedziałku ponad 100 wykonawców z 16 krajów. Radiowa Dwójka, która wysyła do Katowic 20-osobową ekipę, zapowiada obszerne relacje i transmisje wszystkich finałów. Zwycięzców poznamy 23 września.

Kultura
1 procent od smartfona dla twórców, wykonawców i producentów
Patronat Rzeczpospolitej
„Biały Kruk” – trwa nabór do konkursu dla dziennikarzy mediów lokalnych
Kultura
Unikatowa kolekcja oraz sposoby jej widzenia
Patronat Rzeczpospolitej
Trwa nabór do konkursu Dobry Wzór 2025
Kultura
Żywioły Billa Violi na niezwykłej wystawie w Toruniu
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama