W święta nie można zapomnieć o aktywnym wypoczynku

Jeść można wszystko, ale z umiarem, najlepiej unikać alkoholu, a po posiłku wybrać się na rodzinny spacer

Publikacja: 13.12.2007 11:40

W święta nie można zapomnieć o aktywnym wypoczynku

Foto: Rzeczpospolita

Red

Święta to czas kulinarnych pokus, w którym trudno się oprzeć suto zastawionym stołom. Aby świąteczne biesiadowanie nie skończyło się przybraniem na wadze, wystarczy zastosować kilka prostych zasad.

Przede wszystkim osoby, które na co dzień dbają o zbilansowaną, różnorodną dietę i zdrowy styl życia, nie muszą się obawiać przybrania na wadze, nawet jeśli przez trzy świąteczne dni trochę odstąpią od codziennych zasad, zjedzą więcej niż zwykle albo skuszą się na drugi kawałek ciasta.

– Trzydniowa odskocznia od bardzo zdrowej i bogatej w różnorodne składniki diety nie zmieni naszego wyglądu – uspokaja Justyna Marszałkowska, dietetyk z Centrum Dietetycznego Prolinea. Większą uwagę na to, co jedzą, powinny zwrócić osoby, które mają skłonności do przesady i którym już wcześniej przez brak umiaru zdarzało się gwałtownie przybrać na wadze. – Niektórzy ludzie nie mogą żyć bez mięsa, inni bez słodyczy.

Jeśli na przykład ktoś jest łakomczuchem, powinien założyć sobie, że jednego dnia spróbuje sernika, a makowca następnego dnia. Nie jedzmy na siłę, nawet w wigilię, w czasie której powinniśmy spróbować wszystkich potraw. Spróbować tak, ale to nie znaczy, że trzeba się nimi opychać – dodaje dietetyk.

Najlepiej jeść pięć małych porcji dziennie. Tradycja jednak zobowiązuje do wigilijnego postu i obfitego posiłku o zmroku. Co zrobić, aby suta wieczerza nie skończyła się niestrawnością? – Kolacja nie powinna skończyć się później niż trzy godziny przed snem. Po posiłku najlepiej trochę się poruszać: wybrać się na spacer lub przynajmniej posprzątać ze stołu i pozmywać – dodaje dietetyk.

Dietetycy zdecydowanie odradzają alkohol wszystkim, którzy dbają o linię i zbilansowaną dietę. Można ewentualnie wypić kieliszek czerwonego wina, pod warunkiem że skończy się na jednej lampce. – Potrawy na świątecznym stole są bardzo ciężkostrawne i kaloryczne, alkohol również. Razem mogą powodować niestrawność, bóle brzucha – ostrzega dietetyk.

Co w takim razie pić w czasie wigilii? Okazuje się, że kompot z suszonych śliwek na wigilijnym stole to idealny napój. Połączenie zawartego w suszonych śliwkach błonnika i wody wspomaga trawienie. – Należy jednak pamiętać, że owoce suszone są wysokokaloryczne, dlatego najlepiej zrezygnować ze słodzenia kompotu lub bardzo je ograniczyć – mówi Justyna Marszałkowska.

Nie można też zapomnieć o wodzie. – Kawę i herbatę też możemy pić, należy jednak pamiętać, że nie równoważą one bilansu wodnego. Najlepiej, gdy oprócz nich dostarczamy organizmowi około 2 litrów wody – wyjaśnia dietetyk. Picie wody i innych napoi (wykluczając słodzone soki i napoje gazowane) to doskonały sposób na to, aby poczuć się bardziej sytym i poprawić przemianę materii.

Święta spędzamy najczęściej za stołem i przed telewizorem. Dietetycy przypominają jednak o konieczności ruchu. Aktywność fizyczna została uznana za najważniejszy składnik piramidy zdrowej diety.

– Nasz styl życia to nie tylko to, co jemy. Bez odpowiedniej dawki ruchu nie sposób zachować zdrowia i dobrej kondycji. W święta nie róbmy więc sobie urlopu od sportu. Możemy odpuścić siłownię, ale nie rezygnujmy z drobnej aktywności: spaceru, gimnastyki, przejażdżki na rowerku stacjonarnym albo kilkudziesięciu skoków na skakance – apeluje dietetyk.

A w święta warto zadbać o kondycję, bo ta przyda się nam już niebawem, w sylwestrową noc.

Kaloryczność świątecznych potraw

Talerz barszczu z uszkami to zaledwie 70 kcal.Barszcz zawiera potas, żelazo i betaninę, która działa antynowotworowo.

100 g śledzi w śmietanie dostarcza nam 97 kcal, a w oleju ok. 300. Potrawa ta zawiera jednak potrzebną, szczególnie zimą, witaminę D. Śledzie zawierają cenne kwasy tłuszczowe omega3.

100 g kapusty z grzybami to ok. 80 kcal, z grochem – ok. 200.Kapusta kiszona zawiera dużo witaminy C (16 mg/100 g), przez co wykazuje właściwości przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe, a więc wzmacnia odporność organizmu. Natomiast groch zawiera fitoestrogeny chroniące przed rakiem piersi.

Porcja 100 g dostarczy nam 170 kcal, pierogi dadzą uczucie sytości, a kapusta dostarczy wartości odżywczych. Kaloryczność znacznie podniesie sos, śmietana czy tłuszcz.

Karp smażony jest bardzo kaloryczny (150 g to 280 kcal) i ma mniej składników odżywczych niż ryby morskie, np. łosoś. Najlepiej zjeść karpia bez skórki ze względu na toksyny w niej składowane oraz skropić go cytryną, co spowoduje lepsze wchłanianie żelaza. Ryba gotowana 150 g to 200 kcal i lepiej zachowane kwasy tłuszczowe. W galarecie znajduje się wywar z ryb, warto go zjeść choćby dla wzmocnienia paznokci i włosów.

Szklanka kompotu to 200 kcal. Zawiera witaminy i minerały. Warto również zjeść owoce z kompotu ze względu na błonnik regulujący przemianę materii i obniżający poziom cholesterolu we krwi.

Kutia to bomba kaloryczna. 100 g to aż 250 kcal. Kaloryczność potrawy podnosi mak, orzechy i migdały, które jednak dostarczają cennych tłuszczów nienasyconych. Pszenica dostarcza witamin z grupy B i błonnika. Miód chroni przed przeziębieniami.

Święta to czas kulinarnych pokus, w którym trudno się oprzeć suto zastawionym stołom. Aby świąteczne biesiadowanie nie skończyło się przybraniem na wadze, wystarczy zastosować kilka prostych zasad.

Przede wszystkim osoby, które na co dzień dbają o zbilansowaną, różnorodną dietę i zdrowy styl życia, nie muszą się obawiać przybrania na wadze, nawet jeśli przez trzy świąteczne dni trochę odstąpią od codziennych zasad, zjedzą więcej niż zwykle albo skuszą się na drugi kawałek ciasta.

Pozostało 90% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"