Rodzicom wybierającym się do krajów o niskim poziomie higieny czy w tropiki zawsze radzę, by poświęcili jak najwięcej czasu na zebranie informacji o warunkach pobytu. Pozwoli to na rozsądny pod względem bezpieczeństwa zdrowotnego dzieci wybór docelowego kraju. Przygotowanie się na ewentualne utrudnienia może się potem okazać bezcenne. W tropiku jedną z najczęściej spotykanych wśród dzieci chorób jest malaria. Najbezpieczniej jest oczywiście unikać miejsc, w których ryzyko zachorowania na nią jest duże. Jeśli jednak trasa przez rejony malaryczne jest podczas podróży z dzieckiem nieunikniona, trzeba zwrócić szczególną uwagę na profilaktykę u malucha.

Równie ważne są dodatkowe szczepienia, choć nie wszystkie z zalecanych możemy zaaplikować małemu dziecku. Oczywiście, istotne też jest na przykład zabranie ze sobą dobrze zaopatrzonej apteczki. Ale nawet najlepiej wyposażona nie przyda się, jeśli rodzice nie poznają zawczasu podstawowych zasad stosowania zabranych leków i reguł pierwszej pomocy. Przygotowania są więc najważniejsze. Gdy ekstremalna wyprawa jest pierwszą taką wyprawą nie tylko dla małych dzieci, ale i dla ich rodziców – wówczas odradzam. Najlepszą profilaktyką zdrowotną w podróży jest bowiem zawsze wiedza i doświadczenie.