Jak kupić w prezencie emocje

Polacy mają możliwość obdarowywania swoich bliskich przeżyciami. Powstają firmy, które specjalizują się w handlowaniu ekstremalnymi doznaniami

Publikacja: 05.11.2008 00:30

Jak kupić w prezencie emocje

Foto: Corbis

– Wchodzenie w zakręt w rozpędzonym porsche robi wrażenie. Nie prędkość czy przyspieszenie, jakie daje 340 koni pod maską, ale właśnie zakręt – opowiada rozentuzjazmowany Damian Jeliński. Wczoraj na torze wyścigowym w Kielcach zrealizował swój pierwszy w życiu prezent-emocję. Idea narodziła się w Anglii w latach 80., u nas od niedawna cieszy się dużym powodzeniem.

Na Wyspach Brytyjskich sprzedażą przygód zajmowały się firmy wysyłkowe, w Polsce usługa najszybciej dostępna jest przez Internet, choć można zakupy takie zrobić też w sklepach sieci Empik.

– Nie wiedziałam o istnieniu sklepów sprzedających emocje, szukałam czegoś dla moich rodziców z okazji 25. rocznicy ślubu – opowiada Karolina Hansen, 24-letnia absolwentka Wydziału Psychologii UW. – Wiem, że przydałaby im się zmywarka, ale czy ucieszyłaby ich równie mocno jak wspólne silne przeżycie? Zastanawiałam się nad wykupieniem wycieczki. Ale to dość banalne. Lepszy wydał mi się pomysł, by oderwać ich od ziemi lekko i miękko – czyli balonem. Przy okazji szukania kogoś, kto zabrałby moich rodziców w taki lot, trafiłam na sklep oferujący takie wrażenia i wiele innych.

Firma Wyjątkowy Prezent ma w ofercie, prócz lotu balonem, także lot szybowcem, poduszkowcem czy skok ze spadochronem. Także rejs katamaranem lub... na oponie. Są to atrakcje w finansowym zasięgu przeciętnie zarabiającego Polaka. Od 59 zł za rejs na oponie do 1600 zł za kilkugodzinny lot balonem.

Są tu też jednak do kupienia emocje luksusowe, jak przejażdżka bolidem Formuły 1. Za dzień za kierownicą tego auta trzeba zapłacić 7499 zł. Zakupy w Mediolanie w towarzystwie zawodowego stylisty kosztują 8999 zł. A prezent w postaci pilotowania (!) odrzutowca MIG 29 Fulcrum, osiągającego prędkość 2000 km/godz. – 64 999 zł.

– Tak drogie prezenty zamawiane są oczywiście bardzo rzadko – mówi Urszula Rupnik z Wyjątkowego Prezentu. – Częściej kupowane są np. przejażdżki porsche lub tirem.

Opcję „Zostań pogromcą tira” (za 649 zł) wykupił swojej żonie z okazji 30. urodzin Michał Wójcik, informatyk. Zaproszenie otrzymała w małej kopercie przewiązanej wstążką.

– Wielki czarny Reno z przyczepą i 180 końmi pod maską budzi respekt – opowiada ze śmiechem Monika Wójcik. – Nie od razu wsiadłam za kierownicę, najpierw był krótki kurs prowadzenia tira. Zaskoczyło mnie, że auto ma aż dziewięć biegów. Poradziłam sobie i z parkowaniem, i z jazdą. Jakie to przeżycie? Prowadzenie takiego smoka daje na drodze poczucie dominacji. Przeżycia ekstremalne są najchętniej kupowane również w konkurencyjnej firmie Ale Prezenty. Hitem roku jest tu dzień w Oddziale Majora Spencera. To żołnierska szkoła przetrwania.

Przygody aranżuje mieszkający w Polsce emerytowany oficer armii amerykańskiej. Uczy uczestników np. budowy mostu linowego i przerzucania go nad bagnem.

Dobrze sprzedają się też emocje łagodniejsze. Handlarze dzielą je na kategorie typu: „czas relaksu”, „uroda i zdrowie”, „naucz się jak”.

– Na Dzień Matki z łagodnych wrażeń chętnie wybierane były dzień w spa, kahi loa – masaż żywiołów, warsztaty batiku czy malowanie na jedwabiu – mówi Anna Diaz z Ale Prezenty.

– Wchodzenie w zakręt w rozpędzonym porsche robi wrażenie. Nie prędkość czy przyspieszenie, jakie daje 340 koni pod maską, ale właśnie zakręt – opowiada rozentuzjazmowany Damian Jeliński. Wczoraj na torze wyścigowym w Kielcach zrealizował swój pierwszy w życiu prezent-emocję. Idea narodziła się w Anglii w latach 80., u nas od niedawna cieszy się dużym powodzeniem.

Na Wyspach Brytyjskich sprzedażą przygód zajmowały się firmy wysyłkowe, w Polsce usługa najszybciej dostępna jest przez Internet, choć można zakupy takie zrobić też w sklepach sieci Empik.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Kultura
Noc Muzeów 2025. W Krakowie już w piątek, w innych miastach tradycyjnie w sobotę
Kultura
„Nie pytaj o Polskę": wystawa o polskiej mentalności inspirowana polskimi szlagierami
Kultura
Złote Lwy i nagrody Biennale Architektury w Wenecji
Kultura
Muzeum Polin: Powojenne traumy i dylematy ocalałych z Zagłady
Kultura
Jeff Koons, Niki de Saint Phalle, Modigliani na TOP CHARITY Art w Wilanowie