To, co najlepsze z Islandii

Dwa zespoły z Islandii zagrają środowego wieczoru. Może unikając bisów Bloodgroup w Śnie Pszczoły, uda się zdążyć do Cafe Kulturalnej na Hjaltalín?

Publikacja: 04.07.2011 12:56

Hjaltalín

Hjaltalín

Foto: materiały prasowe

Red

Słowo „islandzki" to w muzyce od jakiegoś czasu gwarancja najwyższej jakości. Wartościowe, konsekwentnie poszukujące i spotykające się z pochwałami na świecie grupy działają na tej niewielkiej wyspie bardzo licznie. Z tego powodu poważnie dyskutuje się tam dziś o wpływie kultury na ekonomię. Jako przykłady posłużą u nas zespoły uważane za najlepsze towary eksportowe Islandii.

Powstała w 2006 roku Bloodgroup to przedstawiciel niezależnej sceny elektronicznej. Jej druga płyta „Dry Land" przyniosła porcję tanecznego indieelectro i popu podbitego nową falą. Ale już debiutancki album „Sticky Situation" doczekał się pozytywnych recenzji (m.in. w Wielkiej Brytanii), co pozwoliło grupie na podbój Europy. W tym roku zespół występował na amerykańskim festiwalu South By Southwest. Wśród sześciu artystów i grup z Islandii to Bloodgroup został tam okrzyknięty odkryciem na miarę The XX.

Dwa lata starszy zespół Hjaltalín kieruje się w stronę alternatywnego rocka – baśniowo melodyjnego i nastrojowo aranżowanego (ośmioosobowy skład czaruje brzmieniami wiolonczeli, smyków, klarnetu i kontrabasu). Ale zagląda też do szuflady z napisem „musical" i „retrosoul". W maju wyszła jego płyta „Terminal".

 

Bloodgroup – Sen Pszczoły, ul. Inżynierska 3, tel. 530 360 060 środa, godz. 21 bilety: 20 – 25 zł * Hjaltalín – Cafe Kulturalna, pl. Defilad 1, tel. 22 656 62 81 środa, godz. 22 bilety: 55 – 65 zł

Słowo „islandzki" to w muzyce od jakiegoś czasu gwarancja najwyższej jakości. Wartościowe, konsekwentnie poszukujące i spotykające się z pochwałami na świecie grupy działają na tej niewielkiej wyspie bardzo licznie. Z tego powodu poważnie dyskutuje się tam dziś o wpływie kultury na ekonomię. Jako przykłady posłużą u nas zespoły uważane za najlepsze towary eksportowe Islandii.

Powstała w 2006 roku Bloodgroup to przedstawiciel niezależnej sceny elektronicznej. Jej druga płyta „Dry Land" przyniosła porcję tanecznego indieelectro i popu podbitego nową falą. Ale już debiutancki album „Sticky Situation" doczekał się pozytywnych recenzji (m.in. w Wielkiej Brytanii), co pozwoliło grupie na podbój Europy. W tym roku zespół występował na amerykańskim festiwalu South By Southwest. Wśród sześciu artystów i grup z Islandii to Bloodgroup został tam okrzyknięty odkryciem na miarę The XX.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"