Reklama

Aleksijewicz: Historyk, który nie zostawia śladów

Fragment książki Swietłany Aleksijewicz. Akcja dzieje się we wrześniu 1988 r. w Afganistanie.

Aktualizacja: 09.10.2015 00:09 Publikacja: 08.10.2015 18:58

Swietłana Aleksijewicz, Cynkowi chłopcy, Przeł. Jerzy Czech, Wyd. Czarne, Wołowiec 2015

Swietłana Aleksijewicz, Cynkowi chłopcy, Przeł. Jerzy Czech, Wyd. Czarne, Wołowiec 2015

Foto: Rzeczpospolita

Każdego dnia obserwuję, jak człowiek spełza w dół. Bardzo rzadko wdrapuje się do góry.

Iwan Karamazow u Dostojewskiego robi uwagę: „Żadna bestia nigdy nie będzie tak okrutna jak człowiek, tak wyrafinowanie, tak kunsztownie okrutna".

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama