Reklama

Nie zagra już osła w nowym „Shreku”. Jerzy Stuhr z nieba do piekła, czyli artysta gigant

Nie podłoży już głosu osłowi w nowym „Shreku”, zapowiedzianym na przyszły rok, ani też w spin-offie o ośle właśnie. Warto zapamiętać jego wielkie role nie tylko filmowe, ale i teatralne.

Publikacja: 09.07.2024 14:44

Jerzy Stuhr (1947-2024)

Jerzy Stuhr (1947-2024)

Foto: Fotorzepa/ Magda Starowieyska

Na przykładzie Jerzego Stuhra można prześledzić, co z nami się stało, gdy politycy zaczęli dzielić Polaków.

Uwielbiany aktor – głównie za telewizję i film, za kabaretowe „Spotkania z balladą”, opolski hit „Śpiewać każdy może”, bo kreacji teatralnych, choćby w Starym Teatrze, większość niestety nie znała – był przez niektórych znienawidzony i hejtowany z powodu krytycznych uwag na temat PiS i Jarosława Kaczyńskiego, którego selekcję współpracowników porównał do metod Hitlera.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama