Na konkurs ogłoszony przez stowarzyszenie Stacja Muranów nadesłano 17 prac. W finale walczyły dwa projekty. Zwycięzcę wyłoniło głosowanie internautów. Zwycięzcę wsparło 3900 osób.
Dawid Celek zajmuje się projektowaniem graficznym i architektonicznym (wygrał już kilka konkursów, m.in. na mural w Gdańsku i przebudowę dworca autobusowego we Wrocławiu). Pracuje obecnie w Berlinie. Drugie miejsce zajęła praca Jana Kallwejta z 715 głosami. Zwycięski projekt zrealizowany zostanie w Warszawie na Żoliborzu na ścianie domu przy ul. Marii Kazimiery 1. Odsłonę muralu zaplanowano na 21 kwietnia.
Czy David Bowie był w Warszawie? Odpowiedź na to pytanie nie jest jasna. Jedne źródła podają, że przejeżdżał przez stolicę Polski w 1973, inne, że w 1976.
- Pociąg miał nieoczekiwaną dłuższą przerwę na Dworcu Gdańskim, więc David Bowie wyszedł na spacer i trafił na Plac Komuny Paryskiej, dziś Plac Wilsona. Tam, w Klubie Międzynarodowej Prasy i Książki, wokalista nabył kilka płyt, w tym album Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk", na której znajdowała się kompozycja „Helokanie" autorstwa kierownika zespołu Stanisława Hadyny. Bowie wykorzystał potem fragment tej kompozycji w swoim utworze „Warszawa", który znalazł się na albumie „Low" (1977) – opowiada dziennikarz muzyczny Piotr Metz, a jednocześnie dodaje : - Nie wiadomo ile w tej historii jest legendy, ile prawdy. Ktoś z zacięciem historycznym będzie sprawdzał archiwalne rozkłady jazdy pociągów, by dowiedzieć się dokładnie o której godzinie Bowie przyjechał do Warszawy. Wydaje mi się, że to zupełnie nie ma znaczenia. Im bardziej ta historia jest tajemnicza, tym bardziej piękna. To bardzo w stylu Bowiego, bo on prze całe swoje życie tworzył mity i niedopowiedzenia.
Pozostaje faktem, że David Bowie jest jednym z nielicznych artystów światowej sławy, którzy wyróżnili polską stolicę, dedykując jej swoje dzieło.