Mundur zobowiązuje – wie o tym każdy, kto był harcerzem choć przez jeden dzień. A z każdym następnym mógł się dowiedzieć, jakie znaczenie mają pojęcia honoru, patriotyzmu czy odwagi. Niektórzy mieli więcej szczęścia i w harcerstwie poznali także magię sztuki. Wśród tej grupy byli aktorzy Gustaw Holoubek, Daniel Olbrychski, śpiewacy operowi Izabela Kłosińska, Maria Fołtyn, Adam Kruszewski, dyrygenci Jacek Kaspszyk, Kazimierz Kord czy twórca Gawędy Andrzej Kieruzalski...
Ich nauczycielem był druh Włodzimierz Skoraczewski – śpiewak operowy, członek „Szarych Szeregów” walczący w Powstaniu Warszawskim. On stworzył Centralny Zespół Artystyczny ZHP i prowadził go od 1945 do 1980 roku. Przez te 35 lat pracy pokazał muzykę klasyczną (operową i orkiestrową) ponad 2000 młodych osób. Dziś, 30 lat po śmierci druha, jego dorośli wychowankowie znów się zobaczą. 11 stycznia w Romie występu ponad 100-osobowego chóru i orkiestry słuchać będzie kolejnych 900 osób. Będzie to możliwe dzięki... Internetowi.
[srodtytul]Wdzięczność pawiana[/srodtytul]
Wspomnienia o Skoraczewskim można znaleźć i na stronie stowarzyszenia jego wychowanków, i na Facebooku, i w witrynie Muzeum Powstania Warszawskiego, i na Naszej-klasie, gdzie główny wątek liczy ponad 30 tys. postów. Każdy z nich wzrusza.
„Lidka” pisze: „Zespół i Władek z szarej myszki i »przepraszam, że żyję« – zrobił nie tylko »artystkę« (drugi rząd, jakaś szósta od prawej), ale i autorkę”. I stwierdza: „żal, że nasze dzieci nie mają już szczęścia poznać Takiego Człowieka”.