Spośród wszystkich muzyków, którzy w przyszłym roku wydadzą na Wyspach debiutanckie płyty, krytycy wybrali 19-letnią dziewczynę, która zaczęła koncertować, mając w repertuarze ledwie cztery własne piosenki. W serwisach YouTube i MySpace można wysłuchać pierwszego oficjalnego singla Adele Adkins – „Hometown Glory”.
Utwór zaśpiewany z akustyczną gitarą poświęciła Londynowi, ludziom, których mija na ulicach, i wszystkiemu, co przynosi życie w barwnej metropolii.
Kolejna piosenka „Chasing Pavements” ukaże się w wersji płytowej w styczniu, ale już teraz dostępna jest w Internecie. Liryczne kompozycje Adele są delikatne, ale nie brakuje im charakteru, także dlatego, że krystaliczną barwę jej głosu doskonale „psuje” lekka chrypa. Jak na 19-latkę Adele pisze i śpiewa zaskakująco dojrzale. Nie czyta poezji, ale uwielbia ją pisać, za wzór stawia sobie Jill Scott. Debiutancki album jest już prawie gotowy, wyda go niezależna wytwórnia XL. „To płyta o byciu 19-latką, o miłości, zazdrości, zdradzie i innych uczuciach, które wiążą się z moim byłym chłopakiem” – tak Adele zapowiada krążek na stronie wytwórni. Zanim podpisała kontrakt, miała za sobą współpracę z ważnymi postaciami niezależnej sceny angielskiej.
Album Adele ukaże się w przyszłym roku, ale jej piosenek można już słuchać w Internecie
Wielka Brytania od kilku lat jest miejscem, z którego do globalnej sławy startują młode wokalistki i kompozytorki. Z Londynu pochodzi 24-letnia Amy Winehouse, oryginalna artystka, którą za oceanem chwalą nie tylko recenzenci, ale i artyści.