Pożytek z iPhona przy spożyciu procentów i kalorii

Programy dla koneserów. Wrażenia z restauracji, marki win i serów, pamiętnik z podróży kulinarnej można zapisać w pamięci telefonu. Wówczas przyjemne doświadczenia nie zatrą się w naszej pamięci. Poza tym, telefon może również zaprowadzić nas do dobrej restauracji

Aktualizacja: 18.10.2008 17:14 Publikacja: 18.10.2008 01:12

Do robienia kalorycznego rachunku sumienia istnieje cała gama elektronicznych aplikacji

Do robienia kalorycznego rachunku sumienia istnieje cała gama elektronicznych aplikacji

Foto: Rzeczpospolita

Red

iPhone, podobno telefon biznesowy, jest pożytecznym gadżetem dla amatorów win i dobrego jedzenia. Nieźle liczy. Szczególnie... kalorie i napiwki należne w restauracji. Tylko czy ktoś z tego powodu go sobie kupi?

[srodtytul]Wino w pamięci [/srodtytul]

Jaki jest wygodny sposób rejestrowania win, których mamy okazję próbować? Notes z długopisem nie zawsze jest pod ręką, a na degustacjach zresztą się nie sprawdza. Zbierane informacje przydaje się uzupełnić o etykiety. Można je potem przekazywać dalej albo zbierać, by porównywać „w pamięci” szczepy, ceny i przyznane winom noty.

Wine Snob i Wine Pad to dwie bardzo podobne aplikacje napisane na iPhone'a, które dobrze się do tego celu nadają. Twórcy obu systematycznie – nawet raz w tygodniu! – wypuszczają aktualizacje i usprawnienia do swoich programów. W tym wyścigu autorzy Wine Snoba na razie prowadzą. Za cenę 4,99 euro (Wine Pad jest o 2 euro tańszy) otrzymujemy wygodne narzędzie do zapisywania wszystkich istotnych informacji o degustowanych winach. Jest pole na nazwę, winnicę, rocznik, szczep, cenę, opis bukietu i gwiazdki, którymi w skrócie można ocenić daną butelkę. Do każdego rekordu w winnej bazie przypisać możemy zdjęcie etykiety zrobione naprędce telefonem oraz lokalizację, w której mieliśmy przyjemność dane wino pić.

Jeśli mamy wątpliwości, jakie wino podać do sera roquefort, Wine Snob podpowie: słodkie sherry lub porto, ale do gorgonzoli zaleci Sauternes. W obu przypadkach nie będzie można odmówić mu racji. W aplikacji Wine Snob szwankuje jeszcze przeszukiwanie win ze względu na szczep – wina wieloszczepowe nie pojawiają się w wynikach wyszukiwania. Poza tym byłoby wygodnie, gdyby raz dodane nazwy winnic zostały zachowane w pamięci programu.

Miłośnicy trunków takich jak whisky i piwo mogą skorzystać z Beer Pad i Scotch Pad, aplikacji analogicznych do tych poświęconych winu.

[srodtytul]Wrażenia z restauracji[/srodtytul]

Pięknie podane danie w restauracji jest sztuką ulotną, ale zawsze powinno robić wrażenie na gościach. Dlatego co ładniejsze kompozycje na talerzu na potrzeby stworzonego przeze mnie portalu fotografuję iPhonem i opisuję, co przedstawiają, w darmowym programie Evernote. Dane i obrazy wprowadzone synchronizują się automatycznie z komputerem, więc notatki i zdjęcia można przeglądać na ekranie.

Telefon bywa też mapą. System GPS, w który wyposażony jest iPhone, w połączeniu z darmowymi programami takimi jak Zagat, TripAdvisor czy GoodRec to szczególny przewodnik dla osób podróżujących po USA. Nawet jeśli nie wiedzą, gdzie są, dzięki dowolnej z tych aplikacji telefon wskaże im drogę do najbliższej restauracji, a wcześniej pokaże opinie o niej innych klientów. W Polsce recenzje restauracji w telefonach komórkowych można czytać [m.gastronauci.pl], na razie jednak bez możliwości wyznaczania trasy do lokalu.

[srodtytul]Napiwek dzielony na czworo[/srodtytul]

W sklepie z aplikacjami na iPhone'a zaskoczyła mnie mnogość programów służących do dzielenia rachunku w restauracji pomiędzy kilka osób oraz liczenia należnego napiwku.

Większość z nich to programy darmowe. Nic dziwnego – przeznaczone są przecież dla centusiów. Wśród użytkowników telefonu największą popularnością cieszą się iTip, Tip i Best TiP Calculator. Za ten ostatni program zapłacić trzeba 1,59 euro.

[srodtytul]Kalorie pod kontrolą[/srodtytul]

Do robienia kalorycznego rachunku sumienia istnieje cała gama aplikacji. Żadna nie jest przekonująca. Może to jednak nie wina samych aplikacji, a celu, w jakim zostały stworzone. Kto lubi znęcać się nad sobą i poddawać się samokontroli, do której to zachęcają?

[wyimek]Jeśli mamy wątpliwości, jakie wino podać do sera roquefort, aplikacja Wine Snob podpowie: słodkie sherry lub porto, ale do gorgonzoli zaleci Sauternes. W obu przypadkach nie będzie można odmówić jej racji. [/wyimek]

Każda z dostępnych aplikacji ma jednak zasadnicze braki. Track-a-Meal (za 0,79 EUR) pozwala zapisywać wszystkie posiłki z dokładnością do godziny i pojedynczej kalorii. Ale tu pułapka. Wartości kalorycznych trzeba szukać gdzie indziej, np. w Internecie, bo program nie zawiera własnej bazy informacji o produktach spożywczych.

CalorieCheck (za 0,79 EUR) zawiera kompletną listę produktów spożywczych, ale za to dostępnych tylko w USA. Próżno tu szukać na przykład serka z OSM Piątnica.

DailyCount (za 0,79 EUR) służy robieniu dziennego podsumowania przyswojonych kalorii, węglowodanów czy też punktów wg Weight Watchers (Kontrolerów Wagi), ale zgodnie z nazwą pamięć programu jest krótka, bo zaledwie dobowa. Dobre rozwiązanie tylko dla tych, którzy chcą szybko zapomnieć o dietetycznych grzeszkach z niedalekiej przeszłości.

[i]Autorka jest wydawcą portalu z recenzjami o restauracjach [/i]

[link=http://www.gastronauci.pl]www.gastronauci.pl[/link]

iPhone, podobno telefon biznesowy, jest pożytecznym gadżetem dla amatorów win i dobrego jedzenia. Nieźle liczy. Szczególnie... kalorie i napiwki należne w restauracji. Tylko czy ktoś z tego powodu go sobie kupi?

[srodtytul]Wino w pamięci [/srodtytul]

Pozostało 95% artykułu
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla