Na płycie „Powstanie Warszawskie” artyści umieścili dziesięć utworów chronologicznie opisujących kolejne wydarzenia – od przygotowań do walki aż po kapitulację.
Otwierająca album piosenka „1939/ Przed Burzą” mówi o dniach tuż przed powstaniem, ruchach niemieckich wojsk ulegających powoli presji sowieckiego natarcia oraz o decyzji komendanta AK o rozpoczęciu akcji zbrojnej. Potem następują „Godzina W”, „Barykada”, „Zrzuty”, „Stare Miasto”, „Przebicie do Śródmieścia”, „Czerniaków”. Ostatnie epizody powstania zatytułowano „Hitlerowcy”, „Kanały”, „Koniec”.
Wokalista zespołu Hubert Dobaczewski „Spięty” napisał teksty inspirowane wierszami i piosenkami z okresu Powstania Warszawskiego oraz autentycznymi przemówieniami z tamtych lat. Wykorzystał fragmenty dialogów z filmów „Szeregowiec Ryan” oraz „Jak rozpętałem drugą wojnę światową”. Sięgnął też do „Ewangelii św. Mateusza”, słów ks. Józefa Tischnera oraz przebojów muzyki popularnej, jak „Kocham wolność” Chłopców z Placu Broni. Niebanalnym tekstom towarzyszy ostra, punkowa aranżacja, która – jak zaznaczali w wywiadach muzycy – najlepiej oddaje emocje powstańców. Pokazuje ich buntowniczą naturę i niezgodę na zastany porządek.
Kino Polska przypomni koncert Lao Che, który odbył się w 2005 roku na placu Wolności w Muzeum Powstania Warszawskiego. Punkowej opowieści o wydarzeniach 1944 roku przyszło wtedy posłuchać blisko pięć tysięcy osób. – Na koncercie widziałem ludzi w różnym wieku – mówił po występie Mariusz Denst „Denat” z Lao Che.
– Szczególnie się cieszę, że naszą widownię stanowią także starsi słuchacze, którym przecież często trudno zaakceptować rockowe brzmienia. Uważam jednak, że można mówić o rzeczach wartościowych w nowoczesnej formie, bez często nużącej martyrologii. Rozmawiałem z kombatantem, który szczegółowo analizował nasze teksty i bardzo wzruszony powiedział mi, że on sam tak jak w naszej piosence „Godzina W”, „tramwajem jechał na wojnę”.