Dekalog artystycznych przyjemności

Stanisław Leszczyński poleca: Dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego „Chopin i jego Europa” wprowadza w tajniki tegorocznego programu

Publikacja: 06.08.2009 16:14

Stanisław Leszczyński

Stanisław Leszczyński

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

[srodtytul]1. Andreas Staier. [/srodtytul]

Dzięki czterem wieczorom poznamy nie tylko wspaniałego pianistę, ale i wyrafinowanego muzyka. Twierdzę tak na podstawie jego decyzji, ponieważ o programie tych koncertów dyskutowaliśmy, co prawda, wspólnie, ale to Andreas Staier zadecydował o ich ostatecznym kształcie. Ułożył wszystko z ogromnym smakiem, łącznie z recitalami swego estradowego partnera, tenora Christophe’a Prégardiena, któremu będzie towarzyszył przy fortepianie. Po namyśle obaj zmienili niedawno kolejność występów, najpierw więc odbędzie się wieczór z pieśniami Chopina, Schuberta, Burgmüllera i Schumanna, a dopiero później Christohpe Prégardien zaprezentuje „Podróż zimową” Schuberta. Ten cykl jest przecież ukoronowaniem romantycznej liryki wokalnej, słusznie więc poprzedzony zostanie innymi pieśniami, w tym skomponowanymi przez Chopina. Prégardien prawdopodobnie zaśpiewa dziesięć z nich z tekstami w tłumaczeniu niemieckim.

Wspaniale zapowiada się też solowy recital Andreasa Staiera. Znalazły się w nim na przykład utwory Muzio Clementiego, kompozytora, o którym gorąco dyskutują muzykolodzy i pianiści. Wielki Vladimir Horowitz udowadniał swego czasu, że w chronologicznie wcześniejszych utworach Clementiego można znaleźć to wszystko, co uważaliśmy za rewolucyjne w fakturze fortepianowej muzyki Beethovena. Andreas Staier wykona też z Concerto Köln III koncert Johna Fielda, stylistycznie poprzedzający kompozycje Chopina.

[srodtytul]2. Dwa oratoria. [/srodtytul]

„Eliasz” Mendelssohna i „Stworzenie świata” Haydna po raz pierwszy zostaną zaprezentowane w Polsce w takim kształcie muzycznym. Dzieło Mendelssohna przedstawi Philippe Herreweghe z Orchestre des Champs-Elysées, grającą na instrumentach dawnych. To pierwsza wizyta w naszym kraju tego znakomitego zespołu. Natomiast Frans Brüggen przygotowuje „Stworzenie świata” dla widowni dziecięcej. Z całego oratorium wybrał około 60 minut muzyki, łącząc poszczególne fragmenty słowną narracją. To nowe, edukacyjne oblicze festiwalu.

[srodtytul]3. Muzyka polska. [/srodtytul]

Festiwal pozostaje przede wszystkim w nurcie romantyzmu, ale staramy się go wzbogacać o wycieczki do innych epok. W tym roku podkreślamy to zwłaszcza obecnością Mieczysława Karłowicza i Grażyny Bacewicz. Koncert skrzypcowy Karłowicza przygotowuje dla nas Renaud Capućon, Ewa Kupiec zaś umieściła w programie recitalu utwory fortepianowe Bacewicz. A jej koncert skrzypcowy zagra Marta Kowalczyk.

Muzyki polskiej będzie jednak więcej. Howard Shelley postanowił nauczyć się koncertu As-dur Ignacego Feliksa Dobrzyńskiego, który zagra w kontekście muzyki jego kolegi – Chopina. W programie zaś wspólnego recitalu Nikolaia Lugansky’ego i Vadima Rudenko znalazły się „Wariacje na temat Paganiniego” Lutosławskiego.

[srodtytul]4. Martha Argerich. [/srodtytul]

Jest indywidualnością tak niezwykłą i wyjątkową, że sam fakt zgody na obecność na festiwalu trzeba traktować jako wydarzenie. Martha Argerich zagra z braćmi Renaud i Gautierem Capućon – podczas dwóch wieczorów – koncert potrójny Beethovena. Wyobraziłem sobie, że może on stanowić dobry pretekst do przywołania idiomu „alla polacca” z

I połowy XIX w. Namówiłem więc, by dodała Poloneza na fortepian i wiolonczelę Chopina, który stylistycznie łączy się z finałem koncertu Beethovena. Uzupełnieniem jej preferencji repertuarowych są koncerty Prokofiewa i Ravela, ale nie wiemy, który z nich ostatecznie wybierze.

[srodtytul]5. Giuseppe Martucci. [/srodtytul]

Jego koncert fortepianowy uwzględniliśmy z rekomendacji Marthy Argerich, a ponieważ w każdej edycji staramy się prezentować nieznane utwory z przeszłości, przystałem na tę propozycję. To bardzo ciekawy utwór. Giuseppe Martucci zmarł w 1909 roku, był kompozytorem i dyrygentem, miał ogromne zasługi we wprowadzeniu do Włoch muzyki Richarda Wagnera. Słyszałem ten utwór w Mediolanie w interpretacji Nelsona Goernera, i to on właśnie zagra u nas. Nie wiem zresztą, czy by się dało namówić innego pianistę, by sięgnął po utwór wymagający tak ogromnej pracy.

[srodtytul]6. Concerto Köln. [/srodtytul]

Ten zespół gościmy po raz drugi, mamy zresztą coraz ściślejsze kontakty. Myślę zresztą, że stali bywalcy festiwalu dostrzegli nasze starania, by obok Orkiestry XVIII Wieku Fransa Brüggena pojawiały się u nas także inne zespoły grające na dawnych instrumentach. Concerto Köln wystąpi dwukrotnie, koncert inauguracyjny poświęcony będzie Mendelssohnowi i Schubertowi, w drugim obok symfonii Haydna „Z werblem na kotłach” i III koncertu Fielda znalazła się też symfonia mało znanego nam Rigela. W przyszłości Concerto Köln obiecał przyjechać z utworami Chopina, którego dotąd nie miał w repertuarze. Również dzięki naszej sugestii Philippe Herreweghe z Orchestre des Champs-Elysées postanowił wykonać koncert f-moll Chopina. Solistą będzie Janusz Olejniczak.

[srodtytul]7. Rosyjska szkoła pianistyczna. [/srodtytul]

Wystąpi jej kilku młodych interesujących przedstawicieli. Na zakończenie festiwalu zagra Eldar Nebolsin, zwycięzca konkursu w Moskwie z 2005 roku. Polecam też recitale nieznanych u nas dwóch artystów – 30-letniego Siergieja Kasprowa i młodszego od niego o trzy lata Aleksieja Zujewa. Obydwu rekomendował Aleksiej Lubimow, pod jego okiem rozpoczęli już pracę pedagogiczną w moskiewskim konserwatorium.

[srodtytul]8. Laureaci dawnych Konkursów Chopinowskich. [/srodtytul]

Festiwal systematycznie wraca do triumfatorów dawnych edycji, czego dowodem choćby obecność Marthy Argerich, Garricka Ohlssona i Emanuela Aksa. W naszej pamięci pozostają jednak głównie nazwiska zdobywców pierwszych trzech nagród, a szkoda, bo często przegapiamy interesujących artystów. Magdalena Lisak zajęła szóste miejsce w 1995 roku, potem nieco zniknęła z estrad, a niedawno nagrała ciekawą płytę z etiudami Choipina, Debussy’ego i Ligetiego. Zagra je podczas recitalu.

[srodtytul]9. Młode talenty. [/srodtytul]

Rok temu publiczność entuzjastycznie przyjęła13-letniego Jana Lisieckiego w koncercie f-moll Chopina. Zaprosiliśmy go ponownie, by wykonał koncert e-moll, planujemy wydanie płyty live z obiema chopinowskimi interpretacjami Lisieckiego. Natomiast koncert f-moll zagra tym razem fenomenalnie uzdolniona, 13-letnia Japonka Aimi Kobayashi. Rok temu zaprosiliśmy ją do naszego Instytutu, by przyjrzała się dawnemu XIX-wiecznemu fortepianowi. Okazało się, że od pierwszego momentu świetnie poczuła jego specyfikę. Zagra na nim z Orkiestrą XVIII Wieku, nie tylko Chopina, ale i jeden z koncertów Mozarta.

[srodtytul]10. Próba otwarta. [/srodtytul]

Po raz pierwszy proponujemy publiczności możliwość podpatrzenia muzyków przed występem. Wybraliśmy próbę Aimi Kobayashi z zespołem Fransa Brüggena, ponieważ artyści zajmujący się historycznym wykonawstwem pracują w specyficzny sposób. Zajęcia z orkiestrą stają się wówczas wykładem o stylu i historii muzyki, co bywa ogromnie ciekawe i atrakcyjne. Frans Brüggen zaproponował, by zaprosić na jego próbę publiczność, tym bardziej że będziemy świadkami pierwszego spotkania Aimi Kobayashi z zespołem. Ich rozmowy będą więc absolutnie naturalne, szczere i nieudawane.

[i]notował j.m.[/i]

Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem