„Wielka Księga Tradycji Kulinarnych Puszczy Knyszyńskiej" wpisuje się doskonale w nurt, który gastronomię wynosi na wyżyny sztuki. Tradycja kulinarna regionu, opisana piórem prof. Józefa Maroszka, została wpleciona w tak szeroki kontekst, że otrzymaliśmy wspaniały wachlarz wzorców kulturowych obszaru, znacznie wykraczających poza tytułowe kulinaria i poza tytułową Puszczę Knyszyńską.
Poetyckie formy autorstwa Jana Leończuka prawie namacalnie przenoszą nas w świat żniwiarzy ustawiających w dziesiątki snopki zbóż, snujących się nad kartofliskami dymów, starych sadów z chylącymi się jabłoniami, wiejskich kuchni przesiąkniętych zapachem pieczonego chleba, strychów z połciami suszonego mięsa i tego wszystkiego, co – wydawałoby się – odeszło już bezpowrotnie.
Wielka liczba cytowanych przez obu autorów fragmentów literatury pięknej i pamiętnikarskiej, inwentarzy, spisów i testamentów czyni „Wielką księgę..." także nieocenionym źródłem historycznym. Natomiast zamieszczone w niej przepisy kulinarne, choć tradycyjne i według dawnych receptur, wcale nie pochodzą z pokrytych kurzem ksiąg, wręcz przeciwnie – są to przepisy wykorzystywane na co dzień przez ich autorki.