A nad Wisłą science fiction i nie tylko

Stwarza możliwość nie tylko atrakcyjnego, ale i twórczego spędzania wolnego czasu. Kilkanaście wydarzeń od piątku do niedzieli będzie się odbywać jednocześnie, a największe z nich zaplanowano w podziemnych przestrzeniach Centrum Nauki Kopernik. Tu w sobotę o godz. 21 wystąpią artyści łączący klasykę z technologiami cyfrowymi.

Pod hasłem Sonic Fiction ukryta jest ogólna idea przemian – spotkania odległych muzycznych światów pokazują, w jaki sposób współczesna muzyka przechodzi transformację, nierozerwalnie wiążąc się z rozwojem nowych technologii. Samo „sonic fiction" to określenie Kodwo Eshuna, japońskiego teoretyka, który terminem „fantastyka dźwiękowa" określił twórczość łączącą motywy literatury fantastycznonaukowej z nową, cyfrową muzyką.

Fani elektroniki podczas długiej nocy dostaną coś, na co czeka się w Polsce długo – artystów, którzy prowokują i przekraczają granice, a zarazem są modni i nie zdążyli się zestarzeć. Klasyczni melomani zaś – kompozycje wyjęte z przestrzeni filharmonii, a zasługujące na baczną uwagę. Wśród ich autorów jest

Francesco Tristano – 30-latek urodzony w Luksemburgu, który z sukcesem przełożył barokowe kompozycje na język muzyki elektronicznej. Jego „BachCage" wydał Deutsche Grammophon.

Acid Symphony Orchestra założona przez Fina Joriego Hulkkonena (produkował m.in. Goldfrapp, Robyn, José Gonzalesa) jest już legendą muzyki elektronicznej. Dziesięć osób gra jednocześnie na syntezatorach Roland TB-303, a „dyrygent" używa miksera i automatów perkusyjnych.

Alexis Taylor i Justus Koehncke to muzyk brytyjskiego Hot Chip w duecie z najbardziej niekonwencjonalnym przedstawicielem niemieckiej sceny ambitnego house'u.

Ponadto wystąpią polsko-brytyjski duet klubowy The KDMS, Matias Aguayo & The District Union – pochodzący z Chile muzyk, producent i wokalista, oraz Amerykanin Morgan Geist grający disco, techno i soul.

Wcześniej, o godz. 17 w sobotę, będzie się można spotkać z założycielem platformy Soundcloud Erikiem Wahlforssem, który opowie o cyfrowej dystrybucji muzyki oraz o wizjach przyszłości w tej branży. Wszyscy są zaproszeni do dyskusji, której punktem wyjścia jest powszechny dostęp do muzyki przez Internet.

Na część zaplanowanych w programie warsztatów (fotograficzne, rowerowe, wiklinowe) limit miejsc został już wyczerpany, ale na niektóre zajęcia można się dostać bez zapisów. Na chętnych do rozmowy o rzece będą na przykład czekali członkowie Fundacji Ja Wisła. Na ścianie łączącej planetarium z budynkiem głównym CNK, gdzie zostanie zawieszona mapa brzegu Wisły, można będzie zaznaczać szczególnie zapadające w pamięć miejsca. A co wieczór można przyjść na relaks pod gwiazdami – na tarasie, z muzyką.

Jest i coś dla dzieci. Zostaną one zaproszone m.in. do budowy kroplówek do podlewania kwiatów.

program: przemianyfestiwal.pl

Przemiany filmowe

W filmowej sekcji festiwalu Przemiany obejrzymy cztery dokumenty wyświetlane do niedzieli, tematycznie – jak cały festiwal – związane z rzekami. Kanadyjski „W górę Jangcy" Yunga Changa zabiera widzów w nostalgiczny rejs w rejon hydroelektrowni Tama Trzech Przełomów. Wycieczkowym statkiem płyną amerykańscy turyści obsługiwani przez Chińczyków często ze skrajnie ubogich rodzin. Chang pokazuje wpływ ustrojowej transformacji na życie zwykłych obywateli. Oni starają się przetrwać, a ich problemy nie liczą się dla władz tak teraz, jak i wcześniej. Równie fascynująca jest zrealizowana przez belgijskiego dokumentalistę Thierry'ego Michela dwugodzinna podróż po „Rzece Kongo" – od źródeł do ujścia. Najgłębsza na świecie Kongo jest jak morze, jak ogromne jezioro. To tragiczna rzeka przepływająca przez dziesięć państw, także przez te z najkrwawszą historią, jak Kongo, Demokratyczna Republika Konga i Rwanda. Dzięki Niemcowi Florianowi Thalhoferowi poznamy poezję i codzienność Mostu Galata („Planeta Galata – Most w Stambule") oraz kilkoro ludzi, którzy związali z nim swoje losy, m.in. restauratora, zbieraczy makulatury i pewną wdowę. Australijskie „Dziedzictwo: Opowieść rybaka" Petera Hegedusa opowiada o wyprawie na Antypody rybaka wybranego na przewodniczącego spółdzielni. Tam znajduje się siedziba właścicieli kopalni z terenów Rumunii, który to zakład zatruł rzekę Cisa – źródło utrzymania lokalnej społeczności. Poza tym ostatniego dnia przeglądu podczas „Kina powarsztatowego" będzie można zobaczyć cztery dokumenty: „El Bulli. Kuchnia to sztuka", „Receptę na klęskę" oraz „Co ty pleciesz". Na wszystkie filmy wstęp wolny. Pokazy w CNK.

—Monika Banach

Muzyka

Pozostało 84% artykułu