Debata „Nowoczesne metody leczenia chorób cywilizacyjnych", zorganizowana przez Centrum Komunikacji Medialnej i Dziennikarski Klub Promocji Zdrowia, odbyła się w poniedziałek, 26 września, w Warszawie. Podczas spotkania specjaliści rozmawiali o tym, jak zapobiegać groźnym schorzeniom, jak skutecznie je leczyć oraz w jakim stopniu świadomi pacjenci mogą wpływać na przebieg swojej choroby.
Lekarze, krajowi konsultanci oraz eksperci w dziedzinie wybranych chorób cywilizacyjnych poruszyli podczas debaty najczęstsze współczesne problemy zdrowotne i przedstawili propozycje rozwiązań.
Dyskusje i wystąpienia dotyczyły przede wszystkim chorób onkologicznych, kardiologicznych, diabetologicznych i układu kostnego. Specjaliści ostrzegali bowiem, że za kilkanaście lat w Polsce wzrośnie liczba cierpiących m.in. na chorobę wieńcową, nadciśnienie tętnicze, osteoporozę, przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP), cukrzycę i nowotwory, w związku z czym zwiększy się odsetek osób potrzebujących podstawowej i specjalistycznej opieki medycznej. Podkreślano, że profilaktyka, wczesne wykrywanie chorób, a także współpraca między pacjentami i lekarzami to ważne czynniki, które mogą mieć wpływ na walkę z chorobami cywilizacyjnymi.
Kobiety umierają częściej
Choroby serca i naczyń to główne przyczyny zgonów. Z ich powodu umiera 55 proc. kobiet i 43 proc. mężczyzn. Można im zapobiegać, m.in. rzucając palenie papierosów, dbając o prawidłową zawartość cholesterolu we krwi i wysokość ciśnienia tętniczego.
Prof. Andrzej Rynkiewicz, kierownik I Katedry i Kliniki Kardiologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, mówił o udarze mózgu, który jest zagrożeniem w starzejącym się społeczeństwie. – Udar mózgu jest w Polsce trzecią co do częstości przyczyną zgonów. Każdego roku z tego powodu umiera więcej niż 30 tysięcy Polaków, a kolejnych 40 tysięcy zapada na udar niekończący się zgonem. Udar mózgu jest także czwartą najczęstszą przyczyną utraty zdrowego życia oraz główną przyczyną inwalidztwa u osób po 40. roku życia – mówił kardiolog.