Chociaż wystawiany jest przede wszystkim sprzęt grający, to organizatorzy zadbali także o muzykę na żywo. W hotelu Golden Tulip dwa koncerty da włoski wirtuoz gitary akustycznej Antonio Forcione nagrywający płyty dla brytyjskiej wytwórni Naim produkującej również sprzęt audiofilski. Natomiast w sali Wilanów Hotelu Sobieski będzie można posłuchać koncertów czeskiej organistki Kateriny Chrobokovej. Co ciekawe, zagra na systemie organów wirtualnych Hauptwerk wiernie, jak zapewnia producent, generującym brzmienie prawdziwych organów kościelnych.
Audio Show jest okazją do posłuchania najdroższych zestawów audio kosztujących w sumie kilkaset tysięcy złotych. Te znajdziemy przede wszystkim w hotelu Bristol i Golden Tulip. Będą m.in. amerykańskie kolumny głośnikowe Wilson Audio i Avalon. Jeden z najdroższych zestawów tzw. high-end zbudowany został z elementów duńskiej manufaktury Vitus Audio. Będzie francuski Devialet zawierający wzmacniacz, procesor i odtwarzacz strumieniowy w jednej eleganckiej, płaskiej obudowie. Tu urządzenie robi furorę wśród zamożnych klientów w całej Europie, a ma przy tym wysoki stopień akceptacji żon. Jest po prostu ładne, funkcjonalne i zajmuje mało miejsca.
Tzw. odtwarzacze strumieniowe czytające pliki z dysków komputerowych, z najróżniejszych nośników pamięci, iPoda, iPhone'a, a także z Internetu wydają się przyszłością muzyki odtwarzanej w domu. Bo na muzyczny serwer można zgrać wszystkie płyty kompaktowe i np. sprzedać je, póki jeszcze ktoś zechce je odkupić. Czy za 10 lat będą już tylko serwery i płyty winylowe? Amatorów tych ostatnich nie brakuje, a kto raz posłuchał muzyki z czarnej, analogowej płyty i z dobrego gramofonu z drogą wkładką wie, że muzyka mechaniczna nie może brzmieć wierniej. Na wystawie będzie można posłuchać gramofonów w najróżniejszych cenach i wzbogacić kolekcję o audiofilskie tłoczenia płyt winylowych.
Sensacją ma być japoński gramofon ELP czytający za pomocą lasera muzykę zapisaną w rowkach. Płyty nie dotyka igła, więc winyl nie ulega zniszczeniu w efekcie wielokrotnych odtworzeń. Usłyszymy też dzieło sztuki inżyniera słynącego z konstruowania wzmacniaczy Dana D'Agostino. Jego wzmacniacz Momentum ma oryginalną stylistykę i wielki wskaźnik mocy wzorowany na cyferblatach zegarków Breguet.
Termin hi-fi odnoszący się do wysokiej wierności odtwarzanej muzyki stracił na znaczeniu od kiedy pojawiły się skompresowane pliki mp3, ale coraz więcej osób podłącza do swoich przenośnych urządzeń typu iPod wielkie słuchawki doceniając brzmienie muzyki. Warto przekonać się ile przyjemności daje posłuchanie ulubionych nagrań z najlepszych zestawów audio. Po na prezentacje można przynieść własne płyty. Więcej informacji na stronie: www.audioshow.com.pl.