Gdy Mick zorientował się, że jest tematem szyderstw, odpowiedział serią płyt o kobiecych tytułach: m.in. "Ona rządzi" i "Bogini w drzwiach". Richards pisze tak jak gra – ostro, bo jest wściekły, że Jagger skłonił zespół do podpisania kontraktu z CBS tylko dlatego, że w tajemnicy zawarł z tą firmą wartą wiele milionów umowę na wydanie własnych płyt. Liczył, że pod własnym nazwiskiem osiągnie takie sukcesy jak Michael Jackson pod odejściu z Jackson 5.
Ścigał go Hitler
Richards jest mistrzem ironii i sarkazmu. Wspominając dzieciństwo, pisze że od początku na jego tropie był Hitler: urodził się w 1943 r. podczas nalotu, a dom został zbombardowany. Ojciec brał udział w zdobyciu Normandii i do końca życia krzyczał przez sen, jakby piekło wojny nigdy się nie skończyło. Keith pamięta biedę – cukierki na kartki i Londyn, który miał zapach "końskiego gówna i palonego węgla". Mentorem był dziadek Gus, potomek hugenockich uciekinierów. Zachęcał go do buntu.
Richards szanuje tylko jedną organizację: kiedy widzi w telewizji starszych szarżą skautów, staje na baczność i melduje się jako były zastępowy patrolu Bobrów.
W 1961 r. od skautingu ważniejsze okazało się spotkanie Micka Jaggera, który przyciągnął jego uwagę płytami mistrzów bluesa: "Odkąd miałem dwanaście lat, trzymałem z tymi, którzy mieli płyty". Wizerunek anty-Beatlesów wymyślił pierwszy menedżer Andrew Oldham.
Informował prasę, gdzie dojdzie do skandalu, a wrogo usposobionych dziennikarzy potrafił wystawić za okno. Z Beatlesami Stonesi przyjaźnili się – ustalali, kto i kiedy ma wypuścić singel. Najsłynniejszy – "Satisfaction" – Richards skomponował i... nagrał we śnie. To chyba jedyna romantyczna historia w autobiografii.
Zanim Stonesi zaczęli dominować na listach, mieszkali w zagrzybionej piwnicy. Nie mieli nic i dzielili się wszystkim. Również dziewczynami. Pierwszą żonę Anitę Pallenberg Keith odbił kumplowi z zespołu – staczającemu się na dno Brianowi Jonesowi. Bentleyem z watykańską flagą pojechali do Maroka na haszysz. W hotelach meldowali się jako hrabiowie Castiglione. Więcej detali z łóżka – w książce: m.in. szczegóły anatomiczne Jaggera, z którym Anita zdradziła Keitha. Zanim wziął odwet, idąc do łóżka z Marianne Faithfull, skomponował w gniewie "Gimme Shelter" – dla mnie nr 1 Stonesów.