Reklama
Rozwiń
Reklama

Pogrzeb Wisławy Szymborskiej odbędzie się 9 lutego

Przed pogrzebem. Wisława Szymborska zgodnie z życzeniem spocznie w rodzinnym grobowcu na cmentarzu Rakowickim – piszą Ewa Łosińska i Jacek Cieślak

Aktualizacja: 03.02.2012 00:47 Publikacja: 02.02.2012 17:13

W witrynach krakowskich księgarni wystawiono tomiki i zdjęcia zmarłej w środę poetki

W witrynach krakowskich księgarni wystawiono tomiki i zdjęcia zmarłej w środę poetki

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Pogrzeb odbędzie się 9 lutego w samo południe – poinformowały władze Krakowa. Ceremonia ma mieć świecki charakter. Wybiera się na nią prezydent RP i być może premier.

W Sukiennicach zaplanowano pożegnanie poetki, a tego samego dnia wieczorem jej przyjaciele zapowiadają wieczór wspomnień w Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK. Mają być zaproszeni wybitni przedstawiciele światowej literatury.

Kraków już żegna Wisławę Szymborską żałobnymi kirami na budynkach urzędu i na pojazdach komunikacji miejskiej. W magistracie wyłożono księgę kondolencyjną, gdzie mieszkańcy mogą się wpisywać. Urząd miasta przygotowuje też wystawę zdjęć Szymborskiej autorstwa Wiesława Majki pokazujących uroczystość nadania jej tytułu Honorowej Obywatelki Krakowa, który przyznano w listopadzie 1997 roku.

Miejski serwis – strona internetowa Magicznego Krakowa (www.krakow.pl) – także na znak żałoby prezentowany jest tylko w czerni i bieli. W zamieszczonym na niej pożegnaniu poetki prezydent miasta Jacek Majchrowski i przewodniczący rady Krakowa Bogusław Kośmider przypominają, że urodzona w Wielkopolsce Wisława Szymborska była od lat "krakowianką z wyboru". Tu kończyła gimnazjum sióstr urszulanek, tu przetrwała wojnę i publikowała pierwsze wiersze. Tu też zmarła we śnie w swoim mieszkaniu.

Krakowianie i turyści ceniący twórczość Szymborskiej już od południa po wyłożeniu księgi kondolencyjnej ustawiali się w kolejce. Prawie wszyscy piszą, że jej śmierć to nieodżałowana strata dla kultury. I dziękują za piękne wiersze.

Reklama
Reklama

– Pamiętam ten o kocie, który nagle zostaje sam, ale akurat dziś ten tekst jest bardzo na czasie – mówi 17-letnia Ania, licealistka z Gdańska, która odwiedziła rodzinę w Krakowie i postanowiła wpisać się do księgi. Poetkę żegnają również krakowscy księgarze, wystawiając w witrynach jej poezję. – To hołd dla zmarłej i jej twórczości, a nie zabieg marketingowy – zapewniają.

Sekretarz noblistki Michał Rusinek ujawnił, że w testamencie poetka zapowiada utworzenie specjalnej fundacji. Na razie nie podał szczegółów. Wiadomo tylko, że ma czuwać nad spuścizną zmarłej.

O odejściu Szymborskiej wiele w światowych mediach. Karl Dedecius, tłumacz literatury polskiej, powiedział, że "polska poezja straciła wielką poetkę, przede wszystkim zaś kryształowego człowieka – a takich charakterów jest już coraz mniej". Na łamach "Die Zeit" mówi, że język poetki był prosty, ale jej przemyślenia głębokie. Dziennik przypomina, że Polka otrzymała prestiżowe nagrody literackie imienia Goethego i Herdera, wiersz "Miłość od pierwszego spojrzenia" zainspirował film Krzysztofa Kieślowskiego "Trzy kolory. Czerwony".

"New York Times" podkreśla, że charakterystyczna dla Szymborskiej gra słowna, wieloznaczność i słowotwórstwo stanowiły wyzwanie dla tłumaczy. Dziennik zauważa, że w centrum zainteresowania poetki znajdował się człowiek, nie zajmowała ją historią, choć zdarzały się wyjątki. W kontraście do dramatu II wojny światowej, jaki przeżyła, sportretowała Adolfa Hitlera w ironiczny sposób jako "dzidziusia w kaftaniku". "NYT" wspomina też socrealistyczny epizod Szymborskiej i fragment wywiadu przeprowadzanego przez amerykańskiego poetę i krytyka Edwarda Hirscha: "Kiedy byłam młoda, przeżyłam okres wiary w komunizm. Chciałam, by uratował świat. Szybko zrozumiałam, że to nie ma sensu, nigdy jednak nie udawałam, że taki epizod nie zdarzył się w moim życiu".

Amerykańska gazeta podkreśla, że poetka opowiedziała się po stronie "Solidarności" i przeciwko stanowi wojennemu, publikując wiersze pod pseudonimem w prasie podziemnej. "NYT" cytuje Czesława Miłosza, który tłumaczył amerykańskim czytelnikom, jak dużym ciężarem będzie noblowska nagroda dla poetki znanej ze skromności i chroniącej życie prywatne przed mediami.

Książkowa premiera nowych wierszy

Reklama
Reklama

– Druk nowego tomu Wisławy Szymborskiej został już zamówiony, można się go spodziewać nawet za tydzień – powiedział „Rz" Krzysztof Olesiejuk, współwłaściciel Firmy Księgarskiej Olesiejuk, która będzie dystrybutorem książki. Opublikuje ją Wydawnictwo A5 Krystyny i Ryszarda Krynickich. – Nie mogę podać żadnych konkretnych informacji na temat zawartości tomu ani jego tytułu, ponieważ wszystko może jeszcze ulec zmianie – tłumaczy Krystyna Krynicka. Sama autorka żartowała, że tom powinien się nazywać „Wystarczy". – Wierszy nie będzie wiele, ale nie do ilości, lecz do jakości przyzwyczaiła nas Szymborska – mówi „Rz" Ryszard Krynicki, poeta, wydawca. – Utworów ma być kilkanaście – precyzuje Michał Rusinek, sekretarz poetki. – Wszystkie ukazały się już w prasie, głównie literackiej, jeden nieznany czeka na druk w najbliższym numerze „Tygodnika Powszechnego". Agencji AP Michał Rusinek tłumaczył, że „dopóki starczało sił, Szymborska pracowała nad nowymi wierszami, ale zabrakło czasu, by ułożyła je w nowy tom, zgodny z jej wizją".

—Jacek Cieślak

Pogrzeb odbędzie się 9 lutego w samo południe – poinformowały władze Krakowa. Ceremonia ma mieć świecki charakter. Wybiera się na nią prezydent RP i być może premier.

W Sukiennicach zaplanowano pożegnanie poetki, a tego samego dnia wieczorem jej przyjaciele zapowiadają wieczór wspomnień w Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK. Mają być zaproszeni wybitni przedstawiciele światowej literatury.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Kultura
„Halloween Horror Nights”: noc, w którą horrory wychodzą poza ekran
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Kultura
Nie żyje Elżbieta Penderecka, wielka dama polskiej kultury
Patronat Rzeczpospolitej
Jubileuszowa gala wręczenia nagród Koryfeusz Muzyki Polskiej 2025
Kultura
Wizerunek to potęga: pantofelki kochanki Edwarda VIII na Zamku Królewskim
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Kultura
Czytanie ma tylko dobre strony
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama