Grażyna Łobaszewska,
Aktualizacja: 30.09.2012 16:00 Publikacja: 30.09.2012 16:00
Foto: Uważam Rze
Sony Music
Była objawieniem lat 70., później także wielokrotną laureatką festiwalu opolskiego, ostatnio jednak mało się o niej słyszało. A szkoda, bo na palcach jednej ręki można policzyć zbliżone do jej klasy konkurentki. Dobrze, że znów o niej słychać.
Talent wokalny Grażyny Łobaszewskiej odkryła Renata Gleinert, prowadząca w Gdańsku studio piosenki. Dziewczyna na początku lat 70. zaistniała w amatorskich konkursach piosenkarskich, m.in. na festiwalu zielonogórskim. Zawodowe szlify zdobywała w Poznaniu, występując z zespołami Wojciecha Skowrońskiego, Andrzeja Elmana oraz grupą Ergo Band Kazimierza Plewińskiego. Śpiewana z tą ostatnią formacją piosenka „Za górą gór", wyrazistą rytmiką i aranżacją kojarząca się z rhythm and bluesem, funkiem, jazz-rockiem i soulem, jest popisem niepowtarzalnego „czarnego" brzmienia solistki będącej u progu kariery.
Współpracowała z zespołami Janusza Komana, Alex Bandem Aleksandra Maliszewskiego czy z orkiestrą Zbigniewa Górnego. „Piosenka o ludziach z duszą", „Czas nas uczy pogody", „Brzydcy", „Gdybyś" stały się dzięki jej wykonaniom znanymi wszystkim przebojami.
Tradycyjna estrada nie wyczerpywała możliwości Grażyny Łobaszewskiej, w latach 1978–1983 błyszczała jako solistka jednej z najlepszych polskich grup fusion – Crash – z którą kilkakrotnie występowała na festiwalach Jazz Jamboree i podobnych, prestiżowych imprezach w Danii, Szwecji, Hiszpanii, we Francji i w USA.
W latach 90. wydała tylko jedną płytę i choć potem co jakiś czas firmowała kolejne, znalazła się poza głównym nurtem muzyki pop, zdominowanym przez bardzo przeciętne (z wyjątkiem Edyty Bartosiewicz) piosenkarki. Znamiona nadziei na powrót Łobaszewskiej miały płyty nagrywane z tczewskim zespołem Ajagore: „Zimowe sny", a zwłaszcza „Dziwny jest..." – z interpretacjami piosenek Czesława Niemena.
Na najnowszym albumie „Przepływamy" słychać, jak zmienił się głos Grażyny, podobny do dojrzewającego z biegiem lat wina dobrego rocznika. W repertuarze od strony muzycznej firmowanym przez Darka Janusa, ze słowami renomowanych autorów w rodzaju Jana Wołka czy Justyny Holm, jest sporo nostalgicznych kawałków w stylistyce lat 70., ale na szczęście nie brakuje też ostrzejszych, energetycznych numerów w rodzaju „Tyle z tego masz" czy „Mój dobry duch", w których solistka jest w swoim żywiole.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Uważam Rze
Grażyna Łobaszewska,
Zamek Królewski w Warszawie prezentuje cenną kolekcję sztuki europejskiej, pochodzącą z Narodowego Muzeum Sztuki im. Bohdana i Warwary Chanenków w Kijowie.
Wraz z Katarzyną Czajką-Kominiarczuk, twórczynią bloga Zwierz Popkulturalny, recenzentką i autorką książek o popkulturze, rozmawiamy na temat seriali. Jakie tytuły zasługują na miano produkcji roku? Na jakim etapie streamingowej rewolucji się znajdujemy?
W stolicy Szwecji ruszył Tydzień Noblowski. Rozpoczął się od tradycyjnego przekazania osobistych przedmiotów należących do tegorocznych noblistów do sztokholmskiego Muzeum Nagrody Nobla oraz sygnowania krzeseł w tamtejszej kawiarni.
W wieku 87 lat zmarł Stanisław Tym, autor tekstów, aktor, reżyser, a także dyrektor teatrów. Masową popularność zdobył jako prezes Ryszard Ochódzki w filmach „Miś”, „Rozmowy kontrolowane” i „Ryś”. Był również felietonistą „Rzeczpospolitej”.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Polska kultura straciła jednego ze swoich najwybitniejszych artystów – Stanisława Tyma. Aktor, reżyser i satyryk, zmarł w wieku 87 lat. Ludzie kultury i politycy żegnają legendę polskiego filmu.
Koncertem w warszawskim Teatrze Roma 10 grudnia najlepiej rozpoznawalny za granicą polski zespół jazzowy – Marcin Wasilewski Trio – zakończy jubileuszowe tournée po Europie z okazji 30-lecia istnienia.
Słynny saksofonista i kompozytor Branford Marsalis od poniedziałku do czwartku prezentuje we Wrocławiu, Warszawie, Poznaniu i Katowicach nowy program swojego kwartetu, zrealizowany z węgierskimi muzykami folkowymi.
Marcus Miller i John Zorn to największe gwiazdy Warsaw Summer Jazz Days. Festiwal rozpocznie się 4 lipca w klubie Stodoła i potrwa do 7 lipca.
Trzecia edycja Jazz Around, wędrującego festiwalu, odbędzie się w Zamku Ujazdowskim w Warszawie. Lady Blackbird trzeba posłuchać. Wystąpią również Mazolewski i Masecki z zespołami, Poluzjanci, Ania Szarmach.
Parafrazując słynne zdanie francuskiego monarchy Ludwika XIV, Jan Ptaszyn Wróblewski, który zmarł 7 marca w wieku 88 lat, mógłby o sobie powiedzieć: polski jazz to ja.
Jubileuszowe koncerty „Night in Calisia” Włodka Pawlika i Randy’ego Breckera, wiosenna edycja Bielskiej Zadymki Jazzowej, australijskie trio The Necks oraz wokalistka Dianne Reeves to największe atrakcje najbliższych tygodni.
Otomo Yoshihide New Jazz Quintet będący najważniejszym przedstawicielem radykalnej japońskiej awangardy wystąpi w Warszawie 4 i 5 lutego oraz 6 lutego w Katowicach. To wydarzenie, którego nie mogą przeoczyć miłośnicy szeroko pojętej muzyki improwizowanej, a free jazzu w szczególności.
Ekscytujący finał koncertu norweskiego saksofonisty Mariusa Neseta na 50. Międzynarodowym Festiwalu Pianistów Jazzowych w Kaliszu był godny najważniejszych światowych scen.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas