Cyfrową kamerę zainstalowano na terenie Nadleśnictwa Browsk leżącego na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku, na śródleśnej polanie położonej na północnym skraju Puszczy Białowieskiej. To jedno z miejsc, gdzie leśnicy wykładają zimą karmę dla żubrów, dlatego zwierzęta te chętnie odwiedzają polanę i spędzają na niej dużo czasu.
Kamerę można zdalnie obracać i przybliżać obraz. W nocy komfortową obserwację umożliwiają reflektory podczerwieni o dużej mocy, oświetlające większą część polany. Zwierzęta nie widzą tego światła, więc nie wpływa ono na ich zachowanie i dobowy rytm życia.
Teraz na podglądanej polanie najczęściej zobaczyć można stado czterech – pięciu dojrzałych żubrzych byków. – Najłatwiej jest obserwować je właśnie zimą, gdy skupiają się w większe grupy wędrujące w poszukiwaniu pokarmu. Potrafimy odróżnić poszczególne zwierzęta i tym samym stada. W tym roku najbardziej charakterystyczne jest jedno z nich, z malutkim żubrem, który późno przyszedł na świat – mówi Bogusław Dawidziuk, leśniczy z Nadleśnictwa Browsk.
Każdej zimy trzy nadleśnictwa z Puszczy Białowieskiej (Browsk, Hajnówka i Białowieża) kupują w sumie 18 ton karmy dla żubrów. Dokarmiają nie tylko zwierzęta żyjące w części puszczy zarządzanej przez nie, ale też „gości" z Białowieskiego Parku Narodowego, bo tamtejsze żubry bytują najczęściej właśnie na terenach Lasów Państwowych. Leśnicy wykładają im w tzw. karmowiskach głównie siano, ale też owies czy kukurydzę. Pomaga to zwierzętom przetrwać trudne miesiące, gdy pokrywa śnieżna utrudnia dostęp do pokarmu, powstrzymuje je też przed zgryzaniem młodych drzewek w lesie lub wyrządzaniem szkód na polach rolników. Miłośnikom przyrody stwarza okazję do podglądania większej liczby wolno żyjących żubrów skupionych w jednym miejscu, co w innej porze roku byłoby niemożliwe. Transmisja online potrwa mniej więcej do połowy marca, gdy leśna stołówka stanie się zbędna i opustoszeje.
Dzięki kamerze w Nadleśnictwie Browsk można podglądać nie tylko króla polskich puszcz. – Często widzimy, jak za żubrami rzędem stoją jelenie i sarny, czekając na swoją kolejkę. Ostatnio zdarzyło się nawet, że zwierzęta zmierzające do brogu były atakowane przez wilki, choć bez powodzenia – opowiada Dawidziuk. Polanę odwiedzają zające, czasem pojawi się kuna, co dzień przylatują stada sójek, dzwońców i trznadli. Zimą w tej okolicy koczują też bieliki, jest więc szansa, że któryś pojawi się w zasięgu kamery. Wkrótce w polu obserwacji leśnicy postawią karmik dla ptaków, by na stałe zwabić na wizję innych mieszkańców lasu.