Wilki i rysie: Kolejno odlicz

Rozpoczyna się wielkie liczenie największych drapieżników mazurskich lasów.

Publikacja: 31.01.2013 14:55

Wilki i rysie: Kolejno odlicz

Foto: Archiwum

Jeśli pogoda pozwoli, w przyszłym tygodniu olsztyńscy leśnicy będą liczyć wilki i rysie. W akcji, współfinansowanej przez WWF Polska, weźmie udział ponad 200 leśników, którzy śladów rysi i wilków będą szukać na obszarze kilkuset tysięcy hektarów - wyjaśnia Adam Pietrzak, rzecznik RDLP w Olsztynie.

W tym roku do tropień przystąpi aż 18 nadleśnictw, a inwentaryzacja planowana jest w pierwszej połowie lutego. Najważniejsze jest, by wszystkie nadleśnictwa przeprowadziły akcję tego samego dnia, co zapobiegnie kilkukrotnemu policzeniu tych samych wilków i rysi.

- Wyjście w teren uzależnione jest od opadów śniegu i o konkretnym dniu tropień dla wszystkich nadleśnictw zdecyduje koordynator całego przedsięwzięcia, którym jest nadleśnictwo Spychowo – dodaje leśniczy Adam Gełdon ze Spychowa. - Do tego czasu wszyscy muszą być w pogotowiu, by z dnia na dzień ruszyć do lasu w poszukiwaniu tropów, ofiar, miejsc znakowania terytorium i innych ciekawych informacji.

W 2011 roku nadleśnictwa położone na terenie Puszczy Piskiej i Lasów Napiwodzko-Ramuckich przeprowadziły wyjątkową w skali kraju akcję liczenia rysi i wilków. Jednego dnia do lasu ruszyły  dwie setki leśników, którzy liczyli ślady świadczące o obecności tych wielkich drapieżników. Okazało się, że  na terenie tych dwóch kompleksów leśnych żyje co najmniej 51 wilków i osiem rysi.

– Nie tylko liczymy wilki i rysie na badanym obszarze, ale na tej podstawie możemy oszacować zajmowane przez nie terytoria – tłumaczy Adam Gełdon. - Dzięki tym pracom mamy także wiedzę o kondycji drapieżników, upolowanych ofiarach, wyprowadzonych młodych, czy miejscach przejść, co jest kluczowe dla ochrony potencjalnych korytarzy ekologicznych.

Informacje wykorzystywane są  również przez nadleśnictwa i koła łowieckie przy tworzeniu i zatwierdzaniu rocznych i wieloletnich planów łowieckich, które uwzględniają występowanie i zapotrzebowanie pokarmowe dużych drapieżników.

Dzięki temu, że człowiek nie wybije wszelkiej zwierzyny, nieliczne żyjące jeszcze dziko wilki i rysie mają szansę przetrwania i wychowywania młodych.

Jeśli pogoda pozwoli, w przyszłym tygodniu olsztyńscy leśnicy będą liczyć wilki i rysie. W akcji, współfinansowanej przez WWF Polska, weźmie udział ponad 200 leśników, którzy śladów rysi i wilków będą szukać na obszarze kilkuset tysięcy hektarów - wyjaśnia Adam Pietrzak, rzecznik RDLP w Olsztynie.

W tym roku do tropień przystąpi aż 18 nadleśnictw, a inwentaryzacja planowana jest w pierwszej połowie lutego. Najważniejsze jest, by wszystkie nadleśnictwa przeprowadziły akcję tego samego dnia, co zapobiegnie kilkukrotnemu policzeniu tych samych wilków i rysi.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"