Ufo Kontakt w Teatrze Studio

"UFO Kontakt" stołecznego Teatru Studio to spektakl niezwykły, poruszający. Przemyślany w każdym szczególe. Dla naszych czytelników mamy podwójne zaproszenia na spektakl

Aktualizacja: 28.02.2013 12:24 Publikacja: 28.02.2013 12:22

Przypominamy recenzję Jana Bończy-Szabłowskiego z 28 października 2012 r.

Rzadko zdarza się w teatrze takie oblężenie publiczności, jakie towarzyszy najnowszej premierze Studia, czyli spektaklowi Iwana Wyrypajewa „UFO Kontakt”. Po jego zakończeniu zapada cisza, a potem słychać frenetyczne oklaski. Słyszałem nawet, jak grupka ludzi w średnim wieku mówiła teatralnym szeptem: „Ten Wyrypajew to geniusz”.

KONKURS

Dla naszych czytelników mamy po dwa podwójne zaproszenia na spektakle grane:

w poniedziałek 4 marca o godz. 18:00 - ZW.01.Imię Nazwisko

we wtorek  5 marca o godz. 18:00 - ZW.02.Imię Nazwisko

Aby je  wygrać, wyślij w piątek (1 marca) esemes z danym kodem na nr 71601 (cena 1 zł plus VAT - 1,23 zł).

Wygrywa co drugi esemes nadesłany na dany kod w godz. 13-15 w dniu 1 marca, do momentu wyczerpania puli nagród (zaproszenia będzie można odebrać na miejscu w dniu spektaklu, informacja o wygranej znajdzie się w sms-ie zwrotnym).

www.teatrstudio.pl

„UFO Kontakt” to przedstawienie, w którym publiczność została potraktowana jako partner w dyskusji o najistotniejszych sprawach. Wyrypajew prowadzi poważny dyskurs, ale jest w jego przedstawieniu też miejsce na uśmiech i zadumę. A w przeciwieństwie do sztuk epatujących wulgarnością, gdzie wśród tyrady słów gubi się ich znaczenie, ten tekst jest prosty, a jednocześnie wyrafinowany i przewrotny.

Ogólne założenia wydają się proste. Oto grupa młodych aktorów przekazuje relacje kilkunastu postaci o spotkaniach z czymś nierzeczywistym, czymś, co nazywają potocznie UFO. Iwan Wyrypajew zebrał te wypowiedzi od ludzi z całego świata. Miały posłużyć przygotowaniu filmu, który jednak nie powstał.

O swoich przeżyciach opowiadają m.in. młody muzyk rockowy, kierowca autobusu, handlowiec, gospodyni domowa, kobieta wychowująca dziecko. Są ludzie, których życie jest ukształtowane, i ci, u których jest ono ciągle w powijakach. Są przedstawiciele różnych kultur, zawodów, ras. Każdy ma swoje kilka minut, by pojedynczo wyjść na scenę, siąść na krześle i opowiedzieć historię swoich bohaterów.

Przewrotny pomysł inscenizacji polega też na tym, że Iwan Wyrypajew przygotował ją z grupą studentów szkoły teatralnej, a nie z ukształtowanymi aktorami. Słowa zderzone więc bywają z nadmierną gestykulacją, nie zawsze najlepszą dykcją. Odbieramy je wówczas jako rodzaj anegdoty, a nie prawdy objawione.

Relacje przetykane są fragmentami filmów o UFO, niewyjaśnionych zjawiskach. Niektóre z opowieści wydają się dziecinne, inne przypominają naukowy dyskurs. Za każdym razem, jak się okazuje, zdarzenie, które jest tematem wypowiedzi, pozostawiło na długo ślad w pamięci i psychice konkretnego człowieka.

Każdy bohater prowadzi szczerą spowiedź, mówi chętnie. Czasem tylko słychać w głosie pewne zażenowanie, może bezradność. Zwłaszcza gdy czuje, że dzieli się z widzami tym, co wydaje się nierzeczywiste, co wynika raczej z przeczuć niż z pewności. I czy naprawdę chodzi tylko o UFO?

Zdarzają się spektakle, których publiczność zobowiązana jest do utrzymania w tajemnicy ich puenty oraz przesłania, aby nie psuć zaskoczenia kolejnym widzom. Ta zasada odnosi się też do autorskiego przedstawienia Iwana Wyrypajewa. Tylko jak w tej sytuacji napisać recenzję?

Dodam tylko, że przyglądając się twórczości Iwana Wyrypajewa, widzę, że od czasów „Księgi rodzaju 2” z 2004 r., która była ewidentnym

Kultura
Noc Muzeów 2025. W Krakowie już w piątek, w innych miastach tradycyjnie w sobotę
Kultura
„Nie pytaj o Polskę": wystawa o polskiej mentalności inspirowana polskimi szlagierami
Kultura
Złote Lwy i nagrody Biennale Architektury w Wenecji
Kultura
Muzeum Polin: Powojenne traumy i dylematy ocalałych z Zagłady
Kultura
Jeff Koons, Niki de Saint Phalle, Modigliani na TOP CHARITY Art w Wilanowie