Reklama

Nie ma jak akordeon

18-letni Bartosz Kołsut wydawał się być zaskoczony, gdy usłyszał werdykt jury, które wybrało go Młodym Muzykiem 2014 Roku.

Publikacja: 20.03.2014 17:02

Bartosz Kołsut

Bartosz Kołsut

Foto: materiały prasowe

– To uczucie, którego nie można opisać. Przeżywa się je tylko raz w życiu – powiedział przed telewizyjnymi kamerami. Konkurs na Młodego Muzyka Roku organizuje TVP Kultura. Mogą brać w nim udział instrumentaliści, którzy nie przekroczyli 19. roku życia. Zwycięzca tej kilkustopniowej eliminacji reprezentuje Polskę w organizowanym co dwa lata Konkursie Eurowizji dla Młodych Muzyków.

Bartosz Kołsut pochodzi z Radomia, w tym mieście rozpoczął edukację muzyczną w klasie akordeonu Artura Miedzińskiego. Od dwóch lat ćwiczy również na odmianie tego instrumentu – bandoneonie, popularnym zwłaszcza w oryginalnych argentyńskich tangach. Mimo młodego wieku Jest laureatem wielu konkursów krajowych i zagranicznych. Grywa też w akordeonowych duetach, a od kilku miesięcy tworzy duet z jednym z najlepszych polskich saksofonistów młodego pokolenia, Piotrem Wysockim.

– W tym roku kończę osiemnaście lat – mówi o sobie Bartosz Kołsut. – Większość mojego dotychczasowego życia poświęciłem muzyce. I taki sam plan mam na jego dorosłą część. Ona jest centrum mojego świata.

W finale konkursu Bartosz Kołsut zagrał z Polską Orkiestrą Radiową pod dyrekcją Łukasza Borowicza „Concerto classico" Kazimierza Przybylskiego i jak przyznał przewodniczący jury, Krzesimir Dębski, wybór tego utworu bardzo się spodobał. A skrzypaczka, Patrycja Piekutowska, także zasiadająca w jury powiedziała: – Bartek gra wspaniale, z niesamowitym oddaniem muzyce. Jest w tym perfekcja i pomysł, i to wszystko, co kształtuje świadomość tego, iż na scenie jest artysta. Jego wykonanie było idealne pod każdym względem, ale to również zasługa osobowości. W tym wieku rzadko się to zdarza.

Tegoroczna edycja konkursu potwierdziła też rosnącą popularność – również u publiczności – akordeonu, przez długie lata traktowanego jako instrument staroświecki. W głosowaniu sms-sowym telewidzów śledzących finałowe zmagania nagrodę publiczności zdobyła bowiem akordeonistka Inga Piwowarska. Przed zwycięzcą teraz okres przygotowania do czerwcowego Konkursu Eurowizji dla Młodych Muzyków, który odbędzie w Kolonii. — Trzeba mi życzyć opanowania nerwów, bo jak widać cały czas jestem bardzo przejęty – powiedział po zwycięstwie w Warszawie. – A potem tego, żebym był wytrwały w dalszych ćwiczeniach.

Reklama
Reklama

W wakacje natomiast Bartosz Kołsut chciałby znaleźć trochę czasu dla swej innej pasji — dla tenisa. Wybiegając zaś myślą w przyszłość, marzy o tym, by wystąpić kiedyś w nowojorskiej Carnegie Hall.

Jacek Marczyński

– To uczucie, którego nie można opisać. Przeżywa się je tylko raz w życiu – powiedział przed telewizyjnymi kamerami. Konkurs na Młodego Muzyka Roku organizuje TVP Kultura. Mogą brać w nim udział instrumentaliści, którzy nie przekroczyli 19. roku życia. Zwycięzca tej kilkustopniowej eliminacji reprezentuje Polskę w organizowanym co dwa lata Konkursie Eurowizji dla Młodych Muzyków.

Bartosz Kołsut pochodzi z Radomia, w tym mieście rozpoczął edukację muzyczną w klasie akordeonu Artura Miedzińskiego. Od dwóch lat ćwiczy również na odmianie tego instrumentu – bandoneonie, popularnym zwłaszcza w oryginalnych argentyńskich tangach. Mimo młodego wieku Jest laureatem wielu konkursów krajowych i zagranicznych. Grywa też w akordeonowych duetach, a od kilku miesięcy tworzy duet z jednym z najlepszych polskich saksofonistów młodego pokolenia, Piotrem Wysockim.

Reklama
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Kultura
Kultura przełamuje stereotypy i buduje trwałe relacje
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Kultura
1 procent od smartfona dla twórców, wykonawców i producentów
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama