Rz: Ruszył portal poświęcony Instytutowi Literackiemu i paryskiej „Kulturze" (
). Co można na nim znaleźć?
Aktualizacja: 16.09.2014 13:20 Publikacja: 16.09.2014 13:20
?Wojciech Sikora, prezes Stowarzyszenia Instytut Literacki Kultura, członek kapituły Nagrody „Rzeczpospolitej
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński
Rz: Ruszył portal poświęcony Instytutowi Literackiemu i paryskiej „Kulturze" (
). Co można na nim znaleźć?
Wojciech Sikora:
Jest to pierwsze w Polsce przedsięwzięcie mające na celu pełne i powszechne udostępnienie archiwów prywatnej instytucji kultury. To zbiór wiedzy dla jak najszerszej publiczności, a także narzędzie dla studentów, badaczy i uczonych. Na portalu mamy wszystkie numery „Kultury" i komplet „Zeszytów Historycznych". Do tego kilkaset zdjęć i listów Jerzego Giedroycia, mnóstwo biogramów ludzi z nim związanych. Z czasem będziemy podłączać kolejne dokumenty, teksty i życiorysy. Samych listów Giedroycia mamy w archiwach 150 tys., co jest absolutnym epistolograficznym rekordem świata.
Właściwie po co ta dygitalizacja „Kultury"? Ktoś mógłby powiedzieć, że to przecież czasopisma, a te po jakimś czasie tracą na aktualności.
Nie zgodzę się z tym. Ostatnio uczestniczyłem w seminariach „Aktualność myśli Jerzego Giedroycia". Wszyscy zebrani na tych debatach byli absolutnie zgodni, że idee, które stworzył Redaktor Giedroyc, są aktualne do dzisiaj. Instytut Literacki był najważniejszą polską instytucją polityczną i kulturalną po II wojnie światowej. Książki wydawane w Maisons-Laffitte weszły do kanonu literatury polskiej. Dość wspomnieć Miłosza, Gombrowicza, Stempowskiego czy Bobkowskiego. Tak że to nie jest tylko i wyłącznie przeszłość. W kręgach „Kultury" zresztą zawsze najważniejsza była przyszłość.
Jakie idee stworzył Giedroyc?
Przede wszystkim przeformułował pojęcie polskości. Obce mu były zaściankowość czy kompleksy narodowe. Do tego polityka zagraniczna już wolnej Polski oparła się właśnie na ideach pochodzących z Maisons-Laffitte. Do dziś w naszym dyskursie politycznym funkcjonuje koncepcja ULB, która mówi, że nie będzie wolnej Polski bez wolnej Ukrainy, Litwy i Białorusi. Giedroyc powtarzał, że im mocniejsza będzie nasza pozycja na Wschodzie, tym bardziej będziemy się liczyli w Europie Zachodniej.
Czy promocja spuścizny Jerzego Giedroycia może jakoś wpłynąć na naszą sytuację polityczną w czasie kryzysu ukraińskiego?
Na razie wiedza o kręgach „Kultury" i o tym, jakie koncepcje powstawały w Maisons-Laffitte, jest bardzo słabo rozpowszechniona. Mam nadzieję, że portal zmieni tę sytuację. Koncepcje polityczne Giedroycia naprawdę są cały czas aktualne, szczególnie te dotyczące Wschodu. Jesteśmy w Unii Europejskiej ?i oczywiście na Wschodzie w znacznej mierze realizujemy politykę Unii. Niemniej jesteśmy najbardziej zaangażowani w sprawy ukraińskie spośród wszystkich krajów Wspólnoty. ?To właśnie spuścizna Jerzego Giedroycia.
rozmawiał Michał Płociński
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Rzeczpospolita
Rz: Ruszył portal poświęcony Instytutowi Literackiemu i paryskiej „Kulturze" (
To będzie wydarzenie, które zachwyca nie tylko rozmachem organizacyjnym, ale również głębokim zrozumieniem potrz...
Jak artyści, projektanci i architekci wykorzystują naukę, aby chronić wodę, życiodajny żywioł, którego nam coraz...
Przed nami niepowtarzalna Noc Muzeów 2025, którą świętować można w całej Polsce: w Warszawie, Krakowie, Poznaniu...
W CSW Znaki Czasu w Toruniu trwa wystawa „Nie pytaj o Polskę”. Przewodnikami są cytaty z polskich hitów, m.in. K...
Złotego Lwa na Biennale Architektury 2025 zdobył Pawilon Bahrajnu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas