W dokumencie, który zostanie odczytany w kościołach tydzień przed wyborami, biskupi przypominają, że księża "nie powinni się angażować w kampanii wyborczej po żadnej konkretnej stronie. Ta sama zasada odnosi się także do mediów katolickich". Episkopat zachęca do udziału w głosowaniu. Jak stwierdził sekretarz generalny episkopatu bp Stanisław Budzik, świadome niewzięcie udziału w wyborach jest grzechem zaniechania.
Biskupi wskazują, na kogo winni głosować katolicy. Po pierwsze, powinni oddawać głos na osoby, których poglądy i postawy "przynajmniej nie sprzeciwiają się wierze katolickiej, katolickim wartościom i zasadom moralnym". Do tych wartości, niepodlegającym kompromisom, należą: szacunek i obrona życia od poczęcia do naturalnej śmierci, rodzina oparta na małżeństwie mężczyzny i kobiety, prawo rodziców do wychowania dzieci oraz promocja dobra wspólnego. Po drugie, podkreślają biskupi, katolicy winni brać pod uwagę m.in. prawość moralną kandydatów, ich kompetencje, doświadczenie w działalności publicznej, zwracać uwagę na to, czy kandydaci mają wyrazistą tożsamość, szanują drugiego człowieka, są gotowi do dialogu i traktują władzę jako służbę.
Wszyscy biskupi na czas kampanii zaapelowali o kulturę jej prowadzenia i wyzbycie się agresji.