Szef SLD Grzegorz Napieralski spotkał się dziś z marszałkiem sejmu Bronisławem Komorowski, ale nie ujawnił przebiegu rozmowy. Powiedział tylko, że obaj panowie mają takie same spojrzenie na media, co przełoży się na prace w Sejmie.
Komorowski powiedział przed spotkaniem, że liczy na to, iż PO dogada się z SLD. Wcześniej mówił jednak, ze "jeśli przynajmniej dwa kluby parlamentarne zwrócą się do niego o przesunięcie terminu głosowania weta prezydenta w sprawie ustawy medialnej na wrzesień, rozważy to".
Tymczasem przedstawiciele Stowarzyszenia Filmowców Polskich, Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, ZAiKS-u i Związku Kompozytorów Polskich zaapelowali do SLD o podtrzymanie prezydenckiego weta do nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. W warszawskiej siedzibie Stowarzyszenia Filmowców Polskich spotkali się dziś w tej sprawie: Grzegorz Napieralski, Katarzyna Piekarska oraz Jerzy Wenderlich z przedstawicielami twórców - m.in. Krzysztofem Zanussim, Jackiem Bromskim, Michałem Kwiecińskim i Wojciechem Niżyńskim.
Głosowanie w sprawie weta Lecha Kaczyńskiego do nowelizacji ustawy medialnej - przygotowanej przez PO - planowane jest na przyszłotygodniowe posiedzenie Sejmu. Jeśli zostanie odrzucone, to ustawa wejdzie w życie już w sierpniu. Wówczas mogłoby dojść do wybrania nowej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a ta odwołałaby zarząd TVP z Andrzejem Urbańskim na czele. Telewizją kierowałaby osoba pełniąca obowiązki prezesa, a w tym czasie rozpisano by konkurs na to stanowisko.
Do odrzucenia weta w Sejmie potrzeba większości trzech piątych głosów. Ponieważ koalicja PO-PSL takiej większości nie ma, potrzebuje poparcia posłów Lewicy.