Jak PiS chce usunąć LPR z telewizji

Prawo i Sprawiedliwość oraz SLD były bliskie wspólnego rządzenia TVP, ale szef Sojuszu Grzegorz Napieralski zerwał rozmowy. Teraz PiS pertraktuje z ludźmi Samoobrony, by odwołać prezesa Piotra Farfała i odciąć Ligę Polskich Rodzin od telewizji

Aktualizacja: 02.03.2009 07:08 Publikacja: 02.03.2009 03:12

Piotr Farfał

Piotr Farfał

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Informacje o zaawansowanych rozmowach między PiS a SLD w sprawie podziału wpływów w mediach publicznych potwierdzili „Rz” informatorzy z obydwu ugrupowań. Toczyły się równolegle z negocjacjami między lewicą a Platformą Obywatelską na temat nowej ustawy medialnej. Tyle że w rozmowach PO – SLD zapanował impas (wbrew optymistycznym, publicznym deklaracjom Zbigniewa Chlebowskiego z PO i Jerzego Szmajdzińskiego z SLD). Natomiast, jak wynika z naszych informacji, porozumienie PiS – SLD było właściwie gotowe.

[srodtytul]Siwek prezesem, Rudomino wciąż w grze[/srodtytul]

Lewica miała otrzymać część kierowniczych stanowisk w mediach ogólnopolskich i duże wpływy w ośrodkach regionalnych. Niektórzy lokalni działacze Sojuszu nie kryli w rozmowach z „Rz”, że mają już listy ludzi do regionalnych spółek. – Czekamy na sygnał z Warszawy – mówił polityk SLD ze wschodniej Polski.

Początkiem „nowej przyjaźni” miała być w najbliższych dniach współpraca w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. PiS ma w niej trzy głosy, a LPR i Samoobrona – po jednym. Ponieważ do obsadzania stanowisk w radach nadzorczych spółek mediów publicznych potrzebna jest większość 4: 1, PiS musi szukać sojusznika. Porozumienie z LPR jest wykluczone po tym, jak Liga pomogła zawiesić prezesa TVP Andrzeja Urbańskiego i zaczęła czyścić telewizję z jego współpracowników. Natomiast rekomendowany niegdyś przez Samoobronę, a ostatnio kojarzony z lewicą, Tomasz Borysiuk miał zostać przez SLD uznany za jej delegata, a następnie pomóc PiS w odzyskaniu wpływów w TVP: odwołać p.o. prezesa Piotra Farfała i powierzyć kierowanie telewizją duetowi Sławomir Siwek (zawieszony współpracownik Urbańskiego) i Tomasz Rudomino (teraz p.o. członka zarządu). Jak twierdzą informatorzy „Rz”, szef Sojuszu Grzegorz Napieralski kilka dni temu zerwał jednak rozmowy. Może uznał, że koszt polityczny takiego porozumienia byłby zbyt duży lub doszedł do wniosku, że PiS oferuje za mało.

[srodtytul]Jak nie Siwek, to Bochenek[/srodtytul]

Rozmówcy „Rz” twierdzą jednak, że PiS zdecydował się na wariant awaryjny. Nie negocjuje już z SLD, ale z samym Tomaszem Borysiukiem, który niespodziewanie wyrasta na głównego rozgrywającego. Nieformalny sojusz PiS z ludźmi Samoobrony miałby wyglądać tak: człowiek Borysiuka zostaje głosami jego i PiS wprowadzony przez KRRiT do rady nadzorczej TVP.

W takim przypadku układ sił byłby następujący: LPR – trzy głosy (Ireneusz Fryszkowski, Łukasz Moczydłowski, Szymon Czynsz), PiS – trzy głosy (Janina Goss, Krzysztof Czabański, Bogusław Szwedo) i Samoobrona – trzy głosy (Tomasz Rudomino i Piotr Wawrzeński plus nowy członek – KRRiT musi go powołać w miejsce Janusza Niedzieli, który zrezygnował 19 grudnia 2008 r.).

Sojusz PiS – Samoobrona dawałby tym ugrupowaniom sześć głosów wystarczających do odwoływania starych członków zarządu i powoływania nowych. Telewizją publiczną mógłby do czasu rozpisania i rozstrzygnięcia konkursu na nowego prezesa rządzić np. duet Tomasz Rudomino – Marcin Bochenek (członek zarządu za prezesury Urbańskiego). Dlaczego Bochenek, a nie Sławomir Siwek? – Marcin ma teraz większe szanse od Siwka – mówi „Rz” osoba z PiS. – Bo ma poparcie Pałacu Prezydenckiego.

[wyimek]Telewizją publiczną mógłby do czasu rozstrzygnięcia konkursu na prezesa rządzić np. duet Rudomino – Bochenek [/wyimek]

Ewentualna udana współpraca delegatów PiS i ludzi Tomasza Borysiuka w radzie nadzorczej TVP otworzy drogę KRRiT do sprawnego powołania nowych rad nadzorczych pozostałych publicznych spółek medialnych. Ich kadencje wygasają w marcu.

Najważniejszym zadaniem nowego tymczasowego zarządu TVP będzie usunięcie z telewizji Farfała i wszystkich ludzi Ligii Polskich Rodzin, których zdążył zainstalować w telewizji. W rozmowach z „Rz” politycy PiS nie ukrywają, że zrobią wszystko, by odciąć LPR od TVP. Pod rządami Farfała trwa bowiem festiwal występów antenowych polityków, którzy wraz z Ligą mieli na dobre zniknąć ze sceny po jej ostatniej klęsce w wyborach. Tymczasem są oni zapraszani do TVP na potęgę, a notowania Ligi w sondażach znów rosną. – Farfał nazywa to „poszerzaniem debaty” – mówi „Rz” poseł PiS – a tak naprawdę robią sobie kampanię do europarlamentu.

Istnieje też teoria, że zerwanie rozmów SLD – PiS to tylko manewr taktyczny, który ma pozwolić Borysiukowi na ułożenie się z PiS niby na własną rękę, ale tak naprawdę w imieniu Sojuszu.

Lewica nie musiałaby wtedy ani poddawać się dyktatowi PO w sprawie ustawy medialnej, ani tłumaczyć się z paktowania z Jarosławem Kaczyńskim. A swoje i tak ugra. Krokiem w stronę

takiego pozakulisowego porozumienia mogłaby być np. próba powołania jakiegoś przejściowego „bezpartyjnego” zarządu, sterowanego zza kulis przez PiS i SLD.

Informacje o zaawansowanych rozmowach między PiS a SLD w sprawie podziału wpływów w mediach publicznych potwierdzili „Rz” informatorzy z obydwu ugrupowań. Toczyły się równolegle z negocjacjami między lewicą a Platformą Obywatelską na temat nowej ustawy medialnej. Tyle że w rozmowach PO – SLD zapanował impas (wbrew optymistycznym, publicznym deklaracjom Zbigniewa Chlebowskiego z PO i Jerzego Szmajdzińskiego z SLD). Natomiast, jak wynika z naszych informacji, porozumienie PiS – SLD było właściwie gotowe.

Pozostało 90% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo