„Rz” dotarła do opinii prawnej Biura Analiz Sejmowych dla Komisji Etyki Poselskiej. Komisja domagała się by biuro uściśliło, w kontekście przypadku rzecznika rządu Pawła Grasia, czy poseł musi wpisać do rejestru korzyści bezpłatne użytkowanie domu.
– Opinia może być podstawą ukarania Grasia za złamanie zasad etyki poselskiej – mówi Elżbieta Witek (PiS), szefowa Komisji Etyki.
Graś od 13 lat mieszka w willi w podkrakowskim Zabierzowie należącej do niemieckiego przedsiębiorcy Paula Roglera i za to nie płaci.
Sprawa wyszła na jaw w lipcu dzięki publikacji „Super Expressu”. Jak się okazało, Graś nigdy nie wpisał faktu darmowego najmu domu ani do oświadczeń majątkowych, ani do rejestru korzyści. Tłumaczył, że to dlatego, iż korzysta z budynku na podstawie umowy o świadczeniu wzajemnym podpisanej z właścicielem. Jednak eksperci twierdzili, że z tytułu darmowego wynajmu powinien odprowadzać podatki.
Analiza sejmowych prawników ma charakter generalny i jak napisali w niej: „nie odnosi się do żadnego konkretnego przypadku”.