PiS nie daje za wygraną

Klub PiS ponownie zgłosił kandydatury posłów Beaty Kempy i Zbigniewa Wassermanna do komisji śledczej wyjaśniającej aferę hazardową

Aktualizacja: 06.01.2010 22:17 Publikacja: 06.01.2010 11:20

Beata Kempa i Zbigniew Wasserman

Beata Kempa i Zbigniew Wasserman

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

- Uważamy, że nie ma przeszkód, by posłowie Kempa i Wassermann zostali przywróceni do pracy w komisji, bo nie było podstaw do ich wykluczenia - powiedział w Sejmie rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak. Według niego, jeśli PO nie zgodzi się na tych kandydatów, "będzie to oznaczało, że Platforma nie chce wyjaśnić afery hazardowej".

Do głosowania nad uzupełnieniem składu komisji dojść ma w piątek. Do jutra, do godziny 12, można zgłaszać zastrzeżenia do zgłoszonych kandydatur.

Platforma sugerowała ostatnio, że możliwy byłby powrót do komisji Kempy, natomiast nie będzie zgody na Wassermanna.

Pytany o stanowczość PiS w tej sprawie, prezes Jarosław Kaczyński sięgnął po porównanie. - Gdyby ktoś ukradł panu portfel, w którym było 5 tysięcy złotych, a potem zaproponował, że może oddać 2,5 tysiąca, zgodziłby się pan? - Negocjowałbym - odparł dziennikarz TVN24. - A ja bym poszedł na policję - zakończył Kaczyński.

[srodtytul]Jak wyjść z twarzą?[/srodtytul]

- Lepsze rozwiązanie byłoby takie, które dawałoby nie tylko możliwość wyjścia wszystkim z twarzą, ale również takie, które by gwarantowało przyzwoitą pracę i jednoczesne poszanowanie zasady, że nie można być jednocześnie świadkiem i sędzią - uważa marszałek Bronisław Komorowski (PO). Zapowiada, że będzie się jeszcze spotykał z szefami klubów w tej sprawie.

A wicemarszałek Stefan Niesiołowski (PO) ostrzega: Jeżeli PiS tego nie zaaprobuje [wariantu: Kempa tak, Wassermann nie], jest brana pod uwagę możliwość rozwiązania komisji. - Jeśli PiS demontuje tę komisję, to ponosi za to odpowiedzialność - dodał.

[srodtytul]Kto chce upadku komisji?[/srodtytul]

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego nie ma wątpliwości, że "wbrew różnego rodzaju rozsiewanym informacjom, to premier Donald Tusk podejmuje decyzje co do komisji hazardowej". - Jest pytanie, czy chce doprowadzić do upadku komisji. My na pewno w tym nie pomożemy - zapewnił prezes PiS.

- Jeżeli PO chce rozwiązać tę komisję, to jest przyznanie się do winy. Ktoś bardzo celnie powiedział: jakie rzeczy grożą wyjściem na jaw, skoro PO na takie rzeczy się decyduje. Ja się do tego sposobu myślenia przychylam - powiedział Kaczyński.

[srodtytul]Ani promila udziału[/srodtytul]

Jak zaznaczył Krzysztof Putra, przesłuchania obojga polityków PiS przez komisję śledczą nie wykazały "ani promila" ich udziału w pracach nad nowelizacją tzw. ustawy hazardowej, który wykraczałby poza ich ustawowe obowiązki. Z tego powodu - mówił wicemarszałek - powinni oni ponownie znaleźć się w jej składzie.

- Ja mówię jasno, że w imię standardów, które mają charakter elementarny, my po prostu musimy zgłosić kandydaturę posła Wassermanna, bo nie ma żadnych merytorycznych przesłanek do tego, żeby on w tej komisji nie był - potwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński.

- Liczymy na głosy wszystkich posłów polskiego Sejmu. Nie może być tak, że PO będzie wyznaczała PiS, kto ma być w składzie komisji hazardowej - podkreślił Krzysztof Putra.

[srodtytul]Będzie dyscyplina w Platformie?[/srodtytul]

Szef klubu PO Grzegorz Schetyna najchętniej widziałby i Kempę, i Wassermana poza komisją. - Uważam, że pan Wassermann i pani Kempa byli zaangażowani w proces legislacyjny ustawy hazardowej, pan poseł Wassermann o wiele bardziej niż ówczesna wiceminister Kempa - uznał.

Wcześniej poseł PO Jarosław Gowin zapowiedział, że jeśli w trakcie utajnionej części posiedzenia komisji nie padło nic, co obciążałoby Wassermanna, to będzie głosował za jego powrotem do komisji śledczej. Gowin nie chciał szacować, ilu jeszcze posłów Platformy mogłoby pójść w jego ślady.

- Jeśli będą takie głosy, to będę proponował wprowadzenie dyscypliny w klubie - uprzedza Schetyna.

- Uważamy, że nie ma przeszkód, by posłowie Kempa i Wassermann zostali przywróceni do pracy w komisji, bo nie było podstaw do ich wykluczenia - powiedział w Sejmie rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak. Według niego, jeśli PO nie zgodzi się na tych kandydatów, "będzie to oznaczało, że Platforma nie chce wyjaśnić afery hazardowej".

Do głosowania nad uzupełnieniem składu komisji dojść ma w piątek. Do jutra, do godziny 12, można zgłaszać zastrzeżenia do zgłoszonych kandydatur.

Pozostało 86% artykułu
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej