Reporterzy Naszego Dziennika stracili sprzęt

Rosjanie zarekwirowali dziennikarzom szykującym materiał o katastrofie smoleńskiej laptopy, aparaty fotograficzne i karty pamięci

Publikacja: 09.02.2011 21:12

"Nasz Dziennik"

"Nasz Dziennik"

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Dziennikarze „Naszego Dziennika" Piotr Falkowski i Marek Borawski wrócili do Polski w środę – dzień później, niż planowali.

Pierwszy raz zatrzymała ich Federalna Służba Bezpieczeństwa w sobotę na moskiewskim osiedlu, gdzie mieści się ośrodek Dowództwa Wojsk Obrony Powietrzno-Kosmicznej „Logika". Kryptonim ten pada w stenogramach z 10 kwietnia 2010 r. z wieży na lotnisku w Smoleńsku. To właśnie z tym ośrodkiem kontaktowali się rosyjscy kontrolerzy, konsultując, czy zezwolić na lądowania Tu-154.

Po zatrzymaniu dziennikarze byli przesłuchiwani przez pięć godzin. W tym czasie skasowano im nagrane zdjęcia.

Ponownie reporterów zatrzymano we wtorek na lotnisku Szeremietiewo, kiedy wracali do Polski. – Celnicy urządzili nam drobiazgową rewizję. Początkowo argumentowali, że materiały na naszych laptopach mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa państwowego Rosji. Potem się z tego wycofali i mówili, że to rutynowa kontrola wyrywkowa – opowiadali dziennikarze na konferencji po przylocie. Celnicy zarekwirowali im laptopy, nośniki pamięci i aparaty fotograficzne (zostawili tylko obiektywy).

Reporterzy dziękowali za pomoc polskiemu konsulatowi. MSZ oskarżyli o bierność. – Gdy nasi dziennikarze byli przetrzymywani, przesłuchiwani i poddawani drobiazgowej kontroli, rzecznik MSZ Marcin Bosacki zapewniał, że są już wolni – mówiła Katarzyna Orłowska-Popławska, zastępca redaktora naczelnego „Naszego Dziennika".

Po konferencji Bosacki wyraził żal, że „NDz" nie poinformował o sobotnim zatrzymaniu ambasady, wydziału konsularnego ani MSZ. Protest przeciw represjom wobec dziennikarzy wystosowało wczoraj Centrum Monitoringu Wolności Słowa.

Dziennikarze „Naszego Dziennika" Piotr Falkowski i Marek Borawski wrócili do Polski w środę – dzień później, niż planowali.

Pierwszy raz zatrzymała ich Federalna Służba Bezpieczeństwa w sobotę na moskiewskim osiedlu, gdzie mieści się ośrodek Dowództwa Wojsk Obrony Powietrzno-Kosmicznej „Logika". Kryptonim ten pada w stenogramach z 10 kwietnia 2010 r. z wieży na lotnisku w Smoleńsku. To właśnie z tym ośrodkiem kontaktowali się rosyjscy kontrolerzy, konsultując, czy zezwolić na lądowania Tu-154.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo