Szef Rady prof. Andrzej Paczkowski powiedział dziennikarzom, że ma nadzieję, iż Sejm rozpatrzy tę kandydaturę na posiedzeniu zaczynającym się 8 czerwca. Według Paczkowskiego o wyborze zdecydowały kompetencje Kamińskiego. "On zna i siłę, i słabość Instytutu" - dodał.
Łukasz Kamiński jest dr historii i szefem Biura Edukacji Publicznej IPN, powołanym przez Kurtykę w 2009 r.
Kandydujący na prezesa IPN Łukasz Kamiński uważa, że stopniowo należy wygaszać działalność pionu śledczego Instytutu Pamięci Narodowej, wobec przedawnienia karalności wielu zbrodni komunistycznych.
Kamiński przypomniał, że pion lustracyjny IPN sprawdza obecnie 5 tys. oświadczeń lustracyjnych rocznie, a jest ich sto kilkadziesiąt tysięcy (po jesiennych wyborach będzie jeszcze więcej). Zdaniem Kamińskiego, przyspieszyć to mogłoby nadanie prokuratorom pionu prawa do samodzielnych poszukiwań archiwalnych (a nie tylko za pośrednictwem pionu archiwalnego).
Zdaniem Kamińskiego IPN powinien zmienić procedury udostępniania swych archiwów - tak aby badacz mógł sam wynajdywać potrzebne mu dokumenty (obecnie robi to pracownik IPN). Kandydat opowiada się też za konkursami dla młodych pracowników IPN.