Reklama

Prokuratura podważa słowa Grasia

Opinia krakowskich śledczych może spowodować wznowienie śledztwa przeciwko rzecznikowi rządu

Aktualizacja: 14.03.2012 03:19 Publikacja: 14.03.2012 00:28

Paweł Graś mógł naruszyć ustawę antykorupcyjną

Paweł Graś mógł naruszyć ustawę antykorupcyjną

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki Roman Bosiacki

Wydana wczoraj przez prokuraturę opinia stawia pod znakiem zapytania dalszą obecność w rządzie Pawła Grasia. Śledczy potwierdzili, że będąc już członkiem gabinetu Donalda Tuska Graś podpisywał dokumenty polsko-niemieckiej spółki Agemark. Takie stanowisko prokuratury oznacza, że minister mógł złamać ustawę antykorupcyjną.

Sprawa dotyczy lat 2007 – 2008. Rzecznik rządu był oskarżany o to, że w oświadczeniach majątkowych zataił fakt, iż zasiadał w tym czasie w zarządzie spółki Agemark, pełniąc równocześnie funkcję w rządzie. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Umorzyła je jednak, bo nie znalazła dowodów na potwierdzenie łamania ustawy antykorupcyjnej. Graś miał złożyć rezygnację z zasiadania w zarządzie w listopadzie 2007 r.

Okazało się jednak, że na dokumentach spółki wytworzonych po listopadzie 2007 r. widnieją podpisy Grasia. Minister zaprzeczył wówczas, jakoby podpisywał jakiekolwiek dokumenty. Do podrobienia podpisów przyznała się jego żona. Kolejne śledztwo wszczęła więc krakowska prokuratura. Badała wątek fałszerstwa. Ustaliła jednak, że nic takiego nie miało miejsca. Badający podpisy grafolodzy jednoznacznie stwierdzili, że dokumenty podpisywał rzecznik rządu. Takie stanowisko było dla Grasia jak wyrok – oznaczało, że łamał ustawę antykorupcyjną.

Rzecznik rządu zwrócił się więc na początku marca do prokuratora generalnego o wznowienie postępowania w sprawie fałszerstwa w celu wyjaśnienia wątpliwości. W liście do Andrzeja Seremeta powtórzył, że nie składał podpisów na jakichkolwiek dokumentach spółki Agemark po 16 listopada 2007 r. Zarzucał prokuraturze, że na potrzeby badania grafologicznego nie pobrano od niego żadnych próbek pisma ręcznego.

Na polecenie Seremeta sprawę zbadała Prokuratura Apelacyjna w Krakowie. Jej wnioski rozwiewają wersję fałszowania podpisów. – Śledztwo było prowadzone prawidłowo, a opinia biegłego z zakresu badań pisma ręcznego nie budzi zastrzeżeń – mówi „Rz" rzecznik prokuratury Piotr Kosmaty. Podkreśla, że prokuratura nie musiała prosić Grasia o próbkę jego pisma. – Śledczy dysponowali kilkudziesięcioma dokumentami z jego podpisami – wyjaśnia.

Reklama
Reklama

W związku z tymi ustaleniami wraca temat wznowienia śledztwa dotyczącego oświadczeń majątkowych Grasia. – Procedura karna jest w tej sprawie precyzyjna. Jeśli postępowanie umorzono, a później pojawiły się nowe fakty i dowody, powinno zostać wznowione. Moim zdaniem w tej sprawie tak właśnie się stało – mówi „Rz" były prokurator krajowy Kazimierz Olejnik.

Prof. Antoni Kamiński, założyciel Transparency International Polska, zwraca uwagę, że w  tej sytuacji Graś powinien przestać być rzecznikiem rządu. – Są poważne wątpliwości dotyczące jego wiarygodności – podkreśla.

Grasia bronią partyjni koledzy. – Jego sprawa została umorzona i tego się trzymajmy – mówi Paweł Olszewski, rzecznik Klubu PO. – Mam pełne zaufanie do pana ministra Grasia i jego słów.

Sam Graś w przesłanym PAP oświadczeniu stwierdził, iż oczekuje, że Prokuratura Okręgowa w Krakowie wznowi postępowanie w sprawie podpisów w dokumentach firmy Agemark. Twierdzi, że żaden z podpisów stanowiących rzekomy materiał porównawczy nie pochodził od niego.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Podcast „Rzecz w tym”: PiS w ogniu wewnętrznych wojen
Kraj
Do kiedy wysłać prezenty, żeby dotarły przed świętami? Poczta Polska podała daty
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama