Jeden z oskarżonych – Alan K., który odpowiada z wolnej stopy, nie stawił się w sądzie. Dostarczył pięciodniowe zwolnienie lekarskie, ale sąd uznał tę nieobecność za nieusprawiedliwioną.
Siedmiu z doprowadzonych do sądu pseudokibiców było już wcześniej karanych. Większość z oskarżonych ma tylko wykształcenie podstawowe i utrzymuje się – jak twierdzi – z prac dorywczych. Żaden nie zgadza się też na ujawnienie swego wizerunku w mediach, choć Krzysztof J. zaraz po wejściu na salę rozpraw wręcz „pozował" do zdjęć i uśmiechał się do „uzbrojonych" w kamery dziennikarzy.
Na salę rozpraw, gdzie za pancerną szybą zasiedli oskarżeni, weszła tylko część osób, które chciały obserwować rozprawę. To specjalne środki ostrożności związane z początkiem procesu w sprawie najgłośniejszego od lat zabójstwa w Krakowie.
Kolejna rozprawa została zaplanowana już na czwartek. Prawdopodobnie oskarżeni rozpoczną na niej składanie wyjaśnień.
Tomasz C. – zwany "Człowiekiem", znany pseudokibic Cracovii zginął w styczniu 2011 roku od ran zadanych mu na krakowskim osiedlu Kurdwanów. W biały dzień – po pościgu samochodami - zadano mu ponad 50 ciosów maczetą, nożami i widłami. Kilkunastu biorących udział w przygotowanym wcześniej napadzie mężczyzn to osoby związane ze środowiskiem pseudokibiców drugiej z krakowskich drużyn – Wisły.