Chociaż wczoraj Senat bez poprawek przyjął ustawy o wydłużeniu wieku emerytalnego w systemie powszechnym oraz mundurowym i lada dzień trafią one na biurko prezydenta, związki zawodowe nie odpuszczają. – Będziemy dalej walczyć o prawdziwą reformę emerytalną i zaskarżymy ustawę do Trybunału Konstytucyjnego – grożą.
„Solidarność" pikietowała wczoraj pod Kancelarią Prezydenta, a szef związku Piotr Duda spotkał się z Bronisławem Komorowskim. – Apelowaliśmy do prezydenta, żeby nie podpisywał ustawy – mówi Marek Lewandowski, rzecznik „S".
Prawdopodobieństwo tego, że prezydent posłucha związkowców, jest minimalne. Komorowski obiecał jednak, że nie będzie spieszył się z podpisem i sprawdzi, czy ustawa jest zgodna z konstytucją. Na osłodę dodał, że pomoże związkowcom w walce z patologiami na rynku pracy, takimi jak nadużywanie umów śmieciowych. „S" przygotowała już odpowiednie projekty ustaw. Na początku miesiąca Piotr Duda przekazał je premierowi Donaldowi Tuskowi.
„S" zapowiada, że nadal będzie piętnować polityków, którzy głosowali za podwyższeniem wieku emerytalnego.
–Przypomnimy im to w czasie najbliższej kampanii wyborczej – mówi Lewandowski.