Reklama
Rozwiń
Reklama

Sikorski: Ranga Polski wzrasta. Mamy dużo wizyt

To była specjalna wizyta sojusznicza, podkreślająca nasze rosnące znaczenie. Jak na kondominium to dużo jest tych wizyt - powiedział szef MSZ o wtorkowym spotkaniu z Johnem Kerrym

Publikacja: 06.11.2013 09:05

Radosław Sikorski

Radosław Sikorski

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman

Radosław Sikorski komentował na antenie RMF FM wtorkową wizytę sekretarza Stanu USA. Podkreślił, że choć USA "potraktowały nas specjalnie", bo Polska była jedynym europejskim krajem w tournee Kerry'ego, to powodem takiej wizyty nie było "nic nadzwyczajnego". Według Sikorskiego świadczy to po prostu o wzroście prestiżu Polski.

- To była wizyta sojuszników, różnej wagi. Ja byłem w Waszyngtonie już za kadencji sekretarza Kerry'ego, poprzednio była u nas sekretarz stanu Hillary Clinton, poprzednio Condoleezza Rice. W Szwecji sekretarz stanu USA był po raz pierwszy w historii niedawno. A u nas co 2-3 lata mamy wizytę sekretarza stanu. Już się do tego przyzwyczailiśmy, bo rola naszego kraju wzrosła - powiedział Sikorski, przypominając: - W Polsce prezydent USA spotykał się z całym regionem, z całym regionem spotykał się u nas premier Chin, prawie na nikim już nie robią wrażenia wizyty kanclerz Niemiec czy prezydenta Francji. Jak na kondominium to jest tych wizyt trochę.

Sikorski zaprzeczył też, by wizyta Kerry'ego była motywowana ostrzeżeniem nas przed informacjami, które miałby niedługo ujawnić Edward Snowden.

- Nie wiemy, co pan Snowden zaserwuje, bo nie wiemy, na ile to, co sączy, jest prawdą, a na ile będzie dezinformacją. To są jakieś rewelacje, które trudno zweryfikować. Pan Snowden jest teraz pod kontrolą niesojuszniczego mocarstwa i może wygadywać różne rzeczy - powiedział Sikorski.

Minister zaznaczył też, że nie ma dowodów ani przesłanek by twierdzić, że Amerykanie podsłuchiwali polskich polityków. Przyznał jednak, że temat był poruszany.

Reklama
Reklama

- Zapewniam, że to była niekomfortowa dla sekretarza stanu część rozmowy - stwierdził szef dyplomacji.

Sikorski potwierdził, że ważnym motywem wizyty Kerry'ego były planowane wydatki na modernizacje polskiego wojska, w tym na system obrony przeciwlotniczej i antyrakietowej.

- Jesteśmy krajem, który ma piąty bodajże budżet wojskowy w Europie. Chcemy dla naszego wojska kupić to, co najlepsze tak, aby nikt nie poważył się nawet nas zaatakować. Państwa, które ten sprzęt produkują zabiegają o swoich producentów i zapewniam pana, że Stany Zjednoczone nie są jedynym krajem, to rzecz naturalna - powiedział minister.

Sikorski odniósł się również do sprawy fotoreportera Marcina Sudera, który powrócił do Polski po tym, jak był więziony przez kilka miesięcy w Syrii. Jak powiedział minister, Polska "pomogła przywrócić go na łono ojczyzny". Nie chciał jednak zdradzić szczegółów tej pomocy, zaprzeczył też hipotezom, że Polska zapłaciła okup.

Radosław Sikorski komentował na antenie RMF FM wtorkową wizytę sekretarza Stanu USA. Podkreślił, że choć USA "potraktowały nas specjalnie", bo Polska była jedynym europejskim krajem w tournee Kerry'ego, to powodem takiej wizyty nie było "nic nadzwyczajnego". Według Sikorskiego świadczy to po prostu o wzroście prestiżu Polski.

- To była wizyta sojuszników, różnej wagi. Ja byłem w Waszyngtonie już za kadencji sekretarza Kerry'ego, poprzednio była u nas sekretarz stanu Hillary Clinton, poprzednio Condoleezza Rice. W Szwecji sekretarz stanu USA był po raz pierwszy w historii niedawno. A u nas co 2-3 lata mamy wizytę sekretarza stanu. Już się do tego przyzwyczailiśmy, bo rola naszego kraju wzrosła - powiedział Sikorski, przypominając: - W Polsce prezydent USA spotykał się z całym regionem, z całym regionem spotykał się u nas premier Chin, prawie na nikim już nie robią wrażenia wizyty kanclerz Niemiec czy prezydenta Francji. Jak na kondominium to jest tych wizyt trochę.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Nie tylko podatki i opłaty. Na czym zarabia Warszawa?
Kraj
Budżet Warszawy na 2026 r. Na co stołeczny ratusz wyda najwięcej pieniędzy?
Kraj
To on uratował pociąg przed wykolejeniem. Kim jest maszynista Kolei Mazowieckich?
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Kraj
„Rzecz w tym”: Sabotaż na torach – Rosja pokazuje, że jest gotowa pójść dalej
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama