Do warszawskiej lecznicy przy ul. Niekłańskiej rodzice przywieźli we wtorek niemowlaka. Dziecko trafiło na oddział chirurgii ogólnej. – Miało otarcia głowy, pleców – mówi Mariusz Mazurek, rzecznik lecznicy. Dodaje, że po badaniu radiologicznym okazało się, że chłopczyk ma uszkodzonych kilka żeber.
- Takie obrażenia nie mogły powstać same u tak małego dziecka. Dlatego powiadomiliśmy policję – mówi Mariusz Mazurek.
Policjanci przyjechali do szpitala. Zatrzymali 27-letniego ojca niemowlaka. Został przewieziony na komendę przy ul. Grenadierów. – Na razie nie usłyszał zarzutów. Gromadzimy materiały, chcemy przesłuchać matkę dziecka oraz dziadków. Jutro całość materiałów zostanie przekazana prokuraturze, która zdecyduje co dalej będzie z mężczyzną – mówi Joanna Węgrzyniak, z komendy na Pradze Południe, gdzie przebywa zatrzymany mężczyzna.
Chłopiec jest w szpitalu. Nie ma zagrożenia dla jego życia. Cały czas z maluchem jest jego mama.