Dzieci z Bullerbyn głosem Mariusza, czyli subiektywny przegląd prasy

Odczytując w swoisty sposób fragment powieści prowadzący jednej z warszawskiej stacji radiowej postanowili dorzucić swoją cegiełkę do trwającego od tygodni „Trynkiewicz Show". Była też piosenka „wszystkie dzieci nasze są", i słowa „Mariusz kochamy cię".

Aktualizacja: 12.02.2014 08:26 Publikacja: 12.02.2014 08:25

Tomasz Pietryga

Tomasz Pietryga

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

I jak ktoś myślał, że zdjęcie Katarzyny W.  w bikini na koniu było szczytem "medialnego sado-maso", był w błędzie. Do szczytu zapewniam jeszcze daleko. Dzisiaj szoł trwa nadal. "Bestia już na wolności". "Uwaga, rodzice! Chrońcie dzieci! - w stałej konwencji krzyczy na pierwszej stronie Super Ekspress.

W Fakcie seria portretów Trynkiewicza i podpis "Tak teraz może wyglądać Trynkiewicz. Widziałeś go?".

"Szatan z Piotrkowa" również w Gazecie Wyborczej. GW analizuje jak usiłowano zatrzymać w celi Trynkiewicza i pyta czy państwo może naruszać prawo w obronie bezpieczeństwa? Tekst mimo zachęcającego tytułu jest mało odkrywczy, gdyż nie wnosi nic nowego do opisywanej już wczoraj przez cały dzień sprawy.

Na drugiej stronie nieco histeryczny komentarz Ewy Siedleckiej. Potwierdza on, że w Polsce są ciągle ludzie nie tylko wśród polityków (Niesiołowski, Kutz), którym całe zło świata kojarzy się z IV RP i  zbrodniczym reżimem Jarosława Kaczyńskiego. W sprawie Trynkiewicza dziennikarce również nasuwają się takie skojarzenia. Ale to już jest zadanie do analizy dla specjalistów.

W  poważniejszym tonie o Trynkiewiczu pisze Rzeczpospolita. Z prof. Andrzejem Zollem rozmawia Agata Łukaszewicz. Profesor za całą histerię wokół sprawy obwinia media. Sam jest umiarkowanym zwolennikiem ustawy izolacyjnej, choć tłumaczy jej wprowadzenie stanem wyższej konieczności.

Jest jeszcze ciekawy tekst dwóch rzeszowskich adwokatów pokazujący klęskę polskiego systemu resocjalizacji i trochę wtórny komentarz Marka Domagalskiego.

Ja przeglądając to wszystko dziś rano mam coraz większy poznawczy dysonans.

Rozumiem legalistów, którzy reagują oburzeniem na naginanie konstytucyjnych praw człowieka, zasad  polityki karnej, wiary w resocjalizację itp. - zaciekle krytykując ustawę pozwalającą izolować Trynkiewicza i innych niebezpiecznych przestępców. Ich komfort polega jednak na tym, iż zamykając gazetę czy zmieniając kanał TV umywają ręce i na tym przygoda z Trynkiewiczem się kończy.

Dlatego rozumiem też zaniepokojenie ludzi, którym przyjdzie żyć teraz koło niego, a co za tym idzie zaniepokojenie państwa, które chce tym ludziom zapewnić bezpieczeństwo.

A gdzieś w głębi duszy drzemie w tym wszystkim litość.

I jak ktoś myślał, że zdjęcie Katarzyny W.  w bikini na koniu było szczytem "medialnego sado-maso", był w błędzie. Do szczytu zapewniam jeszcze daleko. Dzisiaj szoł trwa nadal. "Bestia już na wolności". "Uwaga, rodzice! Chrońcie dzieci! - w stałej konwencji krzyczy na pierwszej stronie Super Ekspress.

W Fakcie seria portretów Trynkiewicza i podpis "Tak teraz może wyglądać Trynkiewicz. Widziałeś go?".

Pozostało 81% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo