Minister środowiska zapewnił, że mimo trwających od dwóch lat prac nad pakietem ustaw, regulacje w sprawie łupków niedługo wejdą w życie. Wyraził nadzieję, że parlament przyjmie je w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Przyznał, że ustaw z niecierpliwością wyczekują firmy zainteresowane poszukiwaniem gazu łupkowego
- Chcą mieć pewność co do sposobów działania na koncesjach i wysokości obciążeń, które czekają na poziomie wydobywczym, bo to ogranicza ich ryzyko inwestycyjne - powiedział w wywiadzie w radiowej "Trójce".
I choć zainteresowanie inwestorów polskimi łupkami nie jest najwyższe, a kilka firm zdążyło się już wycofać, to Grabowski przewiduje, że może się to wkrótce zmienić.
- Decydują badania i wyniki kolejnych odwiertów. Dobre wyniki mogą wywołać efekt stadny i będzie więcej chętnych niż jest w tej chwili. W tym roku może być przełom i będzie odwiert, który pokaże, że z jednego odwiertu możliwe są do uzyskania ilości przemysłowe - stwierdził minister.
Nawet jeżeli się to uda, to Grabowski nie przewiduje jednak bardzo znaczących wpływów do budżetu z tytułu wydobycia gazu. Jego zdaniem nie wystarczą one do założenia specjalnego "funduszu pokoleń", do którego trafiałyby te pieniądze.