Prof. Płatek stwierdziła, że zapowiedź napisania prawa od nowa, o której mówiła kandydatka SLD, to "zamach stanu i kolejny rozbiór Polski".

- Ktoś, kto taką propozycję składa, jest niebezpieczny, groźny i nie ma pomysłu na rządzenie - mówiła prawniczka w programie Moniki Olejnik dodając, że taka osoba "nie wie, co robi".

Prof. Monika Płatek podkreśliła, że jako zdeklarowana feministka jest bardzo zadowolona z faktu, że kobieta kandyduje w wyborach prezydenckich. Dopytywana przez Monikę Olejnik, czy w związku z tym zagłosuje na Magdalenę Ogórek, początkowo nie chciała odpowiedzieć. W końcu jednak oświadczyła, że głosu na kandydatkę SLD nie odda, bo jej program jest nieprzemyślany, a feministki "nie są zwolnione od myślenia".