Reklama

Ludwik Dorn na listach PO. "Sam jestem zaskoczony"

Ludwik Dorn przyznał w rozmowie z TVN24, że decyzja Platformy Obywatelskiej o umieszczeniu go na listach wyborczych była zaskakująca również dla niego.

Aktualizacja: 03.09.2015 20:37 Publikacja: 03.09.2015 20:20

Ludwik Dorn

Ludwik Dorn

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Rada Krajowa PO nieoczekiwanie umieściła na listach wyborczy PO byłego wicepremiera w rządzie PiS Ludwika Dorna i byłego lidera SLD Grzegorza Napieralskiego. Ten pierwszy znalazł się na listach Platformy w wyborach do Sejmu, a drugi - do Senatu.

Dorn pytany o całą sprawę w TVN24 przyznał, że rozmowy na temat jego startu w wyborach z list PO przyspieszyły gwałtownie "w ciągu ostatnich czterech dni". Mówiąc o samej PO były marszałek Sejmu stwierdził, że jest ona "przedziwnym tworem - ani drużyną, ani zbieraniną". Cechą charakterystyczną dzisiejszej PO ma być, według Dorna to, że skupiła ona ludzi, którzy uważają iż z ideowością "nie należy przesadzać".

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Z Warszawy do Poznania w 2,5 godziny już od grudnia. Nowy przewoźnik konkuruje z PKP
Kraj
Tak wygląda „tramwajowe metro”. Budowa tunelu do Dworca Zachodniego wkracza w decydującą fazę
Kraj
Ujawniono dwa drony na Mazowszu. Służby szukały też pod Warszawą
Reklama
Reklama