Lawina wniosków o uchylenie immunitetów posłów PiS. W tle miesięcznice i sporny wieniec

Nie tylko Jarosław Kaczyński, ale też Anita Czerwińska i Marek Suski z PiS mają zostać ukarani przez policję za niszczenie wieńca z prowokacyjnym napisem dotyczącym zmarłego prezydenta.

Publikacja: 17.07.2024 04:30

Jarosław Kaczyński składa wieniec przed pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej na pl. Piłsudskiego w

Jarosław Kaczyński składa wieniec przed pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej na pl. Piłsudskiego w Warszawie

Foto: PAP/Leszek Szymański

10 lipca politycy PiS, jak co miesiąc, pojawili się pod pomnikiem smoleńskim na pl. Piłsudskiego, by oddać hołd ofiarom katastrofy. Jak niemal co miesiąc doszło też do szamotaniny. Powodem był zostawiony wcześniej wieniec z tabliczką „Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski”.

Zaczęło się od wymiany zdań między prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim a policjantem, następnie doszło do utarczki słownej z osobami zakłócającymi wydarzenie, a w końcu wieniec zabrał Antoni Macierewicz z PiS. Nie można wykluczyć, że ten ostatni będzie ścigany za wykroczenie i nie byłby to pierwszy taki przypadek. Jak ustaliliśmy, w Sejmie są już aż cztery wnioski o uchylenie immunitetów politykom PiS z powodu wydarzeń podczas miesięcznic.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości
Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy