Reklama

"Charlie Hebdo": Kim byłby 3-latek, gdyby żył

Francuski tygodnik satyryczny "Charlie Hebdo" znalazł się w ogniu krytyki po opublikowaniu rysunku, który sugeruje, że gdyby 3-letni Aylan Kurdi nie utonął w czasie podjętej przez jego rodzinę próby dostania się do Europy, wówczas za kilkanaście lat zostałby jednym z mężczyzn molestujących kobiety w Niemczech.

Aktualizacja: 15.01.2016 06:50 Publikacja: 15.01.2016 04:40

"Charlie Hebdo": Kim byłby 3-latek, gdyby żył

Foto: Twitter

Zdjęcie 3-letniego chłopca, którego ciało wyrzucone na brzeg przez fale znalazł jeden z członków tureckiej straży przybrzeżnej, w 2015 roku stało się jednym z symboli dramatu uchodźców uciekających z Bliskiego Wschodu do Europy. Teraz "Charlie Hebdo" przypomina o chłopcu - ale robi to w sposób, który został uznany przez wiele osób za zbyt prowokacyjny.

Na rysunku zatytułowanym "Imigranci", opublikowanym w tygodniku, widzimy dwóch mężczyzn, którzy z wyciągniętymi przed siebie rękoma gonią uciekające kobiety. W rogu znajduje się natomiast obrazek przedstawiający ciało 3-letniego Aylana Kurdi. Na rysunku znajduje się też pytanie: "Kim zostałby mały Aylan, gdyby dorósł?", a odpowiedź, według "Charlie Hebdo", brzmi: "Obmacywaczem w Niemczech". To nawiązanie do wydarzeń z Kolonii, gdzie w sylwestrową noc grupa ok. 1000 imigrantów atakowała kobiety, które były molestowane i okradane, zdarzały się też przypadki gwałtu. Autorem rysunku jest Laurent "Riss" Sourisseau - jeden z pracowników redakcji, który znajdował się w jej siedzibie w czasie ataku terrorystów, do którego doszło w styczniu 2015 roku.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Muzeum Bitwy Warszawskiej w Ossowie otwarte. Co zobaczymy na wystawie?
Kraj
Raport GUS. Mazowsze starzeje się w szybkim tempie
Kraj
Wycieczki i masaże za pół miliona, czyli KPO po warszawsku
warszawa
Wygaszą Powiśle, by oglądać spadające gwiazdy. Centrum Nauki Kopernik zaprasza na deszcz Perseidów
Reklama
Reklama