Sondaż niezgody opozycji, kto się boi Konfederacji, a rolnicy kontra PiS.

Sondaż obywatelski dzieli zamiast łączyć opozycję. Rośnie poparcie dla Konfederacji. PiS ma kłopoty z rolnikami. Widmo wstrzymania wszystkich funduszy europejskich. Za kulisy polityki zaglądają Michał Szułdrzyński i Michał Kolanko w nowym odcinku podcastu „Polityczne Michałki”.

Publikacja: 24.03.2023 13:45

Sondaż niezgody opozycji, kto się boi Konfederacji, a rolnicy kontra PiS.

Foto: PAP, Fotorzepa, Jakub Czermiński

„Politycy opozycji zamiast się zjednoczyć zaczęli się jeszcze bardziej kłócić i zastanawiać, czy to nie jest nieczysta gra” – tak o efektach publikacji tzw. „sondażu obywatelskiego” mówi Michał Szułdrzyński.

Sondaż obywatelski opublikowany przez „Gazetę Wyborczą” to badanie, które zamówiło Forum Długiego Stołu w certyfikowanej pracowni Kantar Public. Wynikać ma z niego, że wyłącznie jedna lista opozycji może dać jej przewagę nad PiS i wyeliminować widmo trzeciej kadencji Jarosława Kaczyńskiego u steru.

Kantar Public przepytał aż 4 tys. respondentów, ale osobno o 4 różne warianty. Z badania wynika, że frekwencja waha się między 57,2 a 60,3 proc. w zależności od badanego wariantu.

Wariant D zakładał wspólną listę KO, Lewicy, PL2050 i PSL. I z analiiz przedstawionych w „GW” wynika, że tylko wtedy opozycja może liczyć na większość w Sejmie — 245 mandatów. PiS miałby 167 mandatów, a Konfederacja — 48, razem 215.

Reklama
Reklama

I właśnie ów czwarty wariant, a raczej jak analizowano dane, dość szybko spotkał się z krytyką. Opublikowane więc zostały surowe dane z sondażu przeprowadzonego przez Kantar Public.

Ich nowe analizy prowadzą do wniosków raczej odmiennych. Na przykład takiego - przedstawionego przez Arka Parczewskiego - wyniku wariantu D: Zjednoczona Opozycja - 39,6 proc., PiS - 34,1 proc., Konfederacja - 12,5%, inna partia - 13,7 proc.

Michał Kolanko w podcaście „Polityczne Michałki” komentuje następująco: „Nikt dziś nie wie, jakim wynikiem zakończą się wybory i kto będzie rządzić. Ale jeśli PiS utrzyma władzę i będzie spisywana kronika wydarzeń w kampanii, to może okazać się, że sondaż obywatelski będzie jednym z punktów zwrotnych”.

Rosnąca w siłę Konfederacja

„Dziś sondaże pokazują, że ta partia może liczyć na dwucyfrowy wynik. I jest mocna w młodym pokoleniu. Okazuje się, że jest życie poza PiS i PO” – mówi Szułdrzyński.

„Konfederacja zyskuje na tym, że Donald Tusk postanowił strategicznie, już od ubiegłego roku – skierować kurs PO w lewo” – dodaje Kolanko.

Wyniki najnowszego sondażu preferencji partyjnych opublikowanego w „Rzeczpospolitej” przynoszą niewielkie zmiany w porównaniu z badaniem przeprowadzonym przez IBRiS dla naszej redakcji w lutym. Dziś wszyscy zaliczają spadki oprócz Konfederacji, która wyraźnie zyskuje. PiS – z 34,7 na 34,3 proc., PO – z 28,6 do 26,4 proc., Lewica ma mniejsze poparcie o niespełna 1 pkt proc. – z 9 na 8,2 proc., PSL traci 0,2 pkt proc., a PL2050 – 0,3 (z 8,2 na 7,9 proc.). Konfederacja zyskuje za to 3 pkt i może liczyć na poparcie 9 proc. badanych.

Reklama
Reklama

Według wyliczeń prof. Jarosława Flisa z UJ opozycja otrzymuje o trzy mandaty mniej niż Zjednoczona Prawica wspólnie z Konfederacją: PiS – 196, Konfederacja – 36, a KO – 146, Lewica – 33, PL2050 – 30, PSL – 18. To zmiana w stosunku do tendencji z poprzednich sondaży, w których osobny start dawał jednak przewagę partiom opozycyjnym, choć nieznaczną.

W najnowszym programie „Polityczne Michałki” także o tym, czy Polska straci kolejne miliardy euro funduszy z UE. Wczoraj agencja Bloomberg podała, że jeśli polskie władze nie zatwierdzą przepisów zapewniających sądownictwu większą niezależność, Warszawa może stracić ponad 75 miliardów euro z budżetu Unii Europejskiej.

Bloomberg podkreśla, że Komisja Europejska z przyjęcia przez Polskę przepisów gwarantujących sądownictwu niezależność uczyniła warunek wypłaty ponad 35 miliardów euro pomocy postpandemicznej, które pochodzą z oddzielnej puli. KE wiąże ją jednak także z tzw. funduszami spójności, które są określone w budżecie UE na lata 2021-2027.

„Politycy opozycji zamiast się zjednoczyć zaczęli się jeszcze bardziej kłócić i zastanawiać, czy to nie jest nieczysta gra” – tak o efektach publikacji tzw. „sondażu obywatelskiego” mówi Michał Szułdrzyński.

Sondaż obywatelski opublikowany przez „Gazetę Wyborczą” to badanie, które zamówiło Forum Długiego Stołu w certyfikowanej pracowni Kantar Public. Wynikać ma z niego, że wyłącznie jedna lista opozycji może dać jej przewagę nad PiS i wyeliminować widmo trzeciej kadencji Jarosława Kaczyńskiego u steru.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Kraj
Krok w strony budowy wieżowca przy Twardej 7. Będzie wąski, wysoki i podcięty
Kraj
Deweloperzy wybudują infrastrukturę. Warszawa wprowadza Zintegrowane Plany Inwestycyjne
Kraj
Radni Warszawy coraz bardziej anonimowi
Kraj
Ośrodek dla cudzoziemców pod Warszawą. Przebywa tam 170 mężczyzn
Kraj
Rekordowy czerwiec warszawskiego lotniska. „W czołówce Europy"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama