Reklama

Pierwsza ofiara wichury w Polsce. Wiatr się uspokaja

Wczoraj na Mazowszu wichura przewróciła drzewo na przejeżdżający samochód osobowy. Zginął kierowca, dwoje pasażerów - w tym dziecko - jest rannych. Do wypadku doszło w miejscowości Bieńki w powiecie ciechanowskim. W całym kraju trwa naprawianie awarii i szacowanie strat po nocnych wichurach. Dziś wiatr ma się uspokoić.

Publikacja: 27.01.2008 10:34

Pierwsza ofiara wichury w Polsce. Wiatr się uspokaja

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

rp.pl, Marcin Flint, Agnieszka Kazimierczuk, PAP PAP

Reklama

Strażacy interweniowali ok. 400 razy. W miejscowościach Rzeczyca i Opoczno wichura zerwała kilka dachów. W tym ostatnim mieście zerwało ok. 400 metrów kw. dachu z bloku mieszkalnego. Spadające jego elementy uszkodziły kilka samochodów.

Jak twierdzą strażacy, najwięcej problemów jest powalonymidrzewami, z których część blokuje ulice lub pozrywała linieenergetyczne. Trwa usuwanie połamanych konarów i gałęzi.

W Łódzkiem siła wiatru przekraczała prędkość 24 m/s. Według meteorologów ma się on uspokoić w ok. południa.

W Warmińsko-Mazurskiem 11 miejscowości nie ma prądu. Energetycy muszą wymienić połamane pod naporem zwalonych drzew słupy energetyczne. Awarie mają być usunięte do wieczora.

W całym regionie drogi tarasują powalone na drogi drzewa i połamane słupyenergetyczne.

Reklama

Strażacy odebrali ponad 140 zgłoszeń o powalonych drzewach i zerwaniach sieci energetycznych. Najwięcej interwencji było w powiatach kieleckim, staszowskim, sandomierskim i koneckim. Liczba interwencji może wzrosnąć w ciągu dnia, gdy ludzie zauważą kolejne efekty działania nawałnicy.

Tylko w sobotę strażacy byli wzywani ponad sto razy - najczęściej w okolicach Golubia-Dobrzynia. Usuwali powalone drzewa oraz zabezpieczali zniszczone linie energetyczne. Wichura pozbawiła też prądu 15 tysięcy gospodarstw na Podlasiu. Najgorsza sytuacja jest w okolicach Czyżewa, Wysokiego mazowieckiego, Ciechanowca, a także Puńska.

Dwie osoby zostały ranne, a trzy samochody uszkodzone. Strażacy interweniowali ponad 300 razy. Kilkaset miejscowości w regionie pozbawionych jest prądu - naprawy uszkodzonych linii energetycznych mogą potrwać do późnego popołudnia.

Bez prądu jest ponad 6,5 tysiąca odbiorców. W nocy uszkodzonych zostało około 50 odcinków linii średniego napięcia i ponad 300 stacji transformatorowych. Awarie są powoli usuwane, ale potrwa to jeszcze co najmniej kilka godzin. Nikt nie został ranny.