Reklama

Praca gospodyni domowej to też praca

Rozmowa z Teresą Kapelą ze Związku Dużych Rodzin Trzy Plus

Publikacja: 26.05.2011 01:17

Praca w domu jest ważna ze społecznego punktu widzenia

Praca w domu jest ważna ze społecznego punktu widzenia

Foto: PhotoXpress

Rz: 1,4 mln polskich kobiet to gospodynie domowe. Czy za pracę w domu powinno się wprowadzić wynagrodzenia?

Teresa Kapela: Termin „gospodyni domowa" kojarzy się z kobietą sprzątającą mieszkanie i gotującą posiłki. Tymczasem praca w domu wiąże się też często z dbaniem o wszechstronny rozwój dzieci czy trudną opiekę nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi. To istotny wkład w funkcjonowanie społeczeństwa i państwo nie może tego nie dostrzegać. Jednak w obecnych warunkach trudno mi sobie wyobrazić wprowadzenie pensji za pracę w domu.

Dlaczego? Dzięki niej kobiety pracujące w domu mogłyby odprowadzać składki emerytalne i ubezpieczeniowe.

Nie chodzi o to, że to zły pomysł. On jest po prostu nierealny, bo w budżecie nie ma takich pieniędzy. Należy się więc skupić na pomysłach, które można wprowadzić w życie w przewidywalnej przyszłości. Większość państw stosuje ulgi podatkowe i różne świadczenia z racji obowiązków rodzicielskich. To się sprawdza. Emerytura jest osobnym problemem. Lata wychowywania dzieci i doglądania domu powinny być liczone tak samo jak lata aktywności zawodowej. Panie pracujące w domu wytwarzają przecież około 1/3 PKB.

Jak w takim razie wynagrodzić kobietom pracę w domu?

Reklama
Reklama

Przede wszystkim należy usprawnić i zwiększyć pomoc dla najbiedniejszych rodzin. Kryterium dochodu na członka rodziny jest teraz zbyt niskie.

Ważne jest promowanie urlopów wychowawczych, które powinny być płatne. Teraz kobieta, której skończy się urlop macierzyński, musi wracać do pracy. Tymczasem to jest okres, w którym dziecko najbardziej potrzebuje matki. Jednym z postulatów „Solidarności" było wprowadzenie płatnych urlopów wychowawczych. Kiedy władze PRL go zrealizowały, okazało się, że tylko 8 proc. kobiet wraca do pracy po urlopie macierzyńskim.

Czy takie świadczenia nie będą utrwalać sytuacji, w której na ogół tylko kobieta zajmuje się domem?

Nie można nikomu narzucać, kto ma się zajmować domem. Z moich doświadczeń wynika, że kobiety lepiej się w tym sprawdzają.

—rozmawiał Adam Tycner

Rz: 1,4 mln polskich kobiet to gospodynie domowe. Czy za pracę w domu powinno się wprowadzić wynagrodzenia?

Teresa Kapela: Termin „gospodyni domowa" kojarzy się z kobietą sprzątającą mieszkanie i gotującą posiłki. Tymczasem praca w domu wiąże się też często z dbaniem o wszechstronny rozwój dzieci czy trudną opiekę nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi. To istotny wkład w funkcjonowanie społeczeństwa i państwo nie może tego nie dostrzegać. Jednak w obecnych warunkach trudno mi sobie wyobrazić wprowadzenie pensji za pracę w domu.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Tarasy widokowe na Varso Tower. Highline Warsaw już za kilka dni. Znamy ceny biletów
Warszawa
Trasa Łazienkowska zniknie pod parkiem? Rada Miasta uchwaliła plan
Kraj
Konferencja prasowa ministra finansów i gospodarki Andrzeja Domańskiego
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Kraj
„Wstyd i hańba tacy radni”. Kulisy głosowań w sprawie nocnej prohibicji w Warszawie
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama