Szefowie dyplomacji zaprzeczja,

Szef MSZ i pełnomocnik rządu ds. dialogu międzynarodowego zaprzeczają, że spierają się w sprawie sprzedaży gmachu polskiego konsulatu w Kolonii

Aktualizacja: 24.02.2012 03:06 Publikacja: 24.02.2012 03:05

Władysław Bartoszewski w środę nie chciał rozmawiać z "Rz" w sprawie sprzedaży konsulatu w Kolonii. Według naszych źródeł kwestia ta była przedmiotem sporu między byłym a obecnym szefem dyplomacji. - To są sprawy wewnątrzrządowe i nie zamierzam omawiać ich z nikim innym poza premierem - powiedział jedynie "Rz".

Jako pierwszy na publikację "Rz" zareagował o godzinie 7.29 szef dyplomacji Radosław Sikorski na Twitterze. Nie zarzucił jednak autorowi napisania nieprawdy. "Broni w rp.pl zbędnego kompleksu b. ambasady PRL w RFN w Kolonii, na 2 ha. W gospodarnym MSZ konsulat może być skromniejszy" - napisał minister. Dopiero po następnych trzech kwadransach, kiedy informacje "Rz" były cytowane na czołowych miejscach serwisów informacyjnych, minister zamieścił kolejny wpis na Twitterze: "Nieprawdą jest, jakoby min. Bartoszewski interweniował u mnie w sprawie kompleksu byłej ambasady PRL w Kolonii" - napisał minister.

Na reakcję Władysława Bartoszewskiego trzeba było czekać następne trzy i pół godziny. O 11.45 PAP nadała depeszę, w której pełnomocnik ds. dialogu międzynarodowego zaprzeczał doniesieniom "Rz". "Oświadczam, że nie odbywałem z ministrem Sikorskim żadnych rozmów na ten, szczegółowy (temat) ani inne tematy dotyczące zarządzania mieniem i innymi działaniami MSZ w Niemczech". Informacje "Rz" określił jako "horrendalną nieprawdę".

Po niespełna godzinie minister Sikorski zamieścił na Twitterze kolejny wpis na temat artykułu "Rz". "Daję Redakcji do jutra o 12.00 [czas - przyp. red.] na przeprosiny" - napisał, powołując się na wypowiedź Bartoszewskiego.

Tekst opublikowany w "Rz" był oparty na dwóch niezależnych od siebie źródłach - dyplomatów, z których jeden pracuje w MSZ przy Szucha, drugi przebywa na placówce w Niemczech. W środę MSZ nie odpowiedziało na pytania o tę sprawę, a polska konsul w Kolonii nie chciała się na ten temat wypowiadać.

Władysław Bartoszewski w środę nie chciał rozmawiać z "Rz" w sprawie sprzedaży konsulatu w Kolonii. Według naszych źródeł kwestia ta była przedmiotem sporu między byłym a obecnym szefem dyplomacji. - To są sprawy wewnątrzrządowe i nie zamierzam omawiać ich z nikim innym poza premierem - powiedział jedynie "Rz".

Jako pierwszy na publikację "Rz" zareagował o godzinie 7.29 szef dyplomacji Radosław Sikorski na Twitterze. Nie zarzucił jednak autorowi napisania nieprawdy. "Broni w rp.pl zbędnego kompleksu b. ambasady PRL w RFN w Kolonii, na 2 ha. W gospodarnym MSZ konsulat może być skromniejszy" - napisał minister. Dopiero po następnych trzech kwadransach, kiedy informacje "Rz" były cytowane na czołowych miejscach serwisów informacyjnych, minister zamieścił kolejny wpis na Twitterze: "Nieprawdą jest, jakoby min. Bartoszewski interweniował u mnie w sprawie kompleksu byłej ambasady PRL w Kolonii" - napisał minister.

Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej