Na posesję pod Grodziskiem Mazowieckim policjanci weszli w poniedziałek, by zatrzymać kilka osób podejrzewanych o handel narkotykami. Nie spodziewali się, że przy okazji odkryją prawdziwą fabrykę amfetaminy.
W ukrytym pomieszczeniu znajdowało się kilka linii produkcyjnych, odczynniki, gotowe narkotyki. Oprócz kilograma amfetaminy CBŚ znalazło podobną ilość kokainy oraz 10 sztuk broni.
Poniedziałek był dniem wielkiej akcji przeciw branży narkotykowej, związanej z dwoma odrębnymi śledztwami warszawskich prokuratur: Apelacyjnej i Okręgowej. Łącznie w Grodzisku i w Warszawie CBŚ zatrzymało 38 osób. – Usłyszały zarzuty związane z produkcją, przemytem i wprowadzaniem do obiegu znacznych ilości narkotyków – mówi Zbigniew Jaskólski, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej.